Autor Wiadomość
woitson
PostWysłany: Nie 20:38, 10 Wrz 2017    Temat postu:

Zrezygnowaliśmy z obowiązkowej kwoty którą trzeba zostawić w barze na drużynę, za dwa tygodnie usiądziemy i zobaczymy czy ta zmiana zostanie już na stałe
Gość
PostWysłany: Pią 21:44, 26 Maj 2017    Temat postu:

Chociaż kreślarskim stażem jestem juniorem wśród Was to mimo to pozwolę sobie, na podzielenie z Wami moją opinią. Mianowicie:
Wiem, że jeżeli Tomasz się tym zajmie, to będzie wszystko grało i buczało nie ma wątpliwości, jednak bardziej skłaniam się tutaj ku opini prezesa Ligi ( odpowiedzialność zbiorowa? Nie będę rozwijał tego wątku dalej, bo każdy wie o co chodzi).Aby zaakceptować ten pomysł, zapewne wiele osób, nie tylko Ja chciało by otrzymać jakiś konkretny plan działania, sposób organizacji tego wszystkiego itd. Wiadomo lokal jest wynająć łatwo, zarządzać tym wszystkim już trochę gorzej, nasuwa się wiele pytań- między innymi: co w przypadku kiedy któraś z drużyn się wycofa z rozgrywek? Koszty się zwiększają, lub kreślarze wracają do Ligi? Przy rosnących kosztach studenci, młodociani, bezrobotni nie będą chętnie sięgać do skarpety skoro pieniążków w niej nie zawiele ( Jerom, King itd to przykłady wiadomo, tutaj Radek najlepiej potwierdził by swoją opinią jak się na to zapatruje wydając za Siebie i młodego na czynsz i inne opłaty ( ogrzewanie, woda, prąd), co z alko, gdyż wiadomo, że co nie którzy zawodnicy lubią sobie " dziabnąć" przed w trakcie i po zawodach, taka troszeczkę " melina" się zrobi, nie uważacie? Jeżeli chodzi o mnie to w jakimś stopniu klimat kresek bym zatracił chodząc do mieszkania czy biura aniżeli do lokalu ( tak to odczuwam), przyjdę ze znajomym do wynajętego lokalu i postawię 0,5 a kolega będzie patrzał w kreski i pił ze mną wódę przy szkolnej ławce w plastikowych kubkach? Jak do tej pory, każdy mój znajomy który był na meczu kreskoklasy czuł się dobrze- gdyż czuł się komfortowo przez klimat tego, że był w lokalu ( frytki, bar, atmosfera - nie wiem jaka będzie atmosfera w biurze, mam nadzieję, że fantastyczna ale na pewno nie zastąpi lokalu) Za czasów swojej kariery startowałem już i w posesji jak lokalu i choć nie mogę narzekać w żaden sposób na rywalizację w domu, to jednak nie umywa się ona do lokalu. Pojawi się jeszcze wiele więcej zastrzeżen, obiekcji, pytań z biegem czasu to oczywiste i nie tylko ja je będę miał, nieudacznik z GŚ ale także te osoby które optują za tym pomysłem wiadomo. Być może a raczej dlatego że przeżyłem już trochę wiosen, jednak wolał bym się bawić w klubie ( lidze, szwejku...). Nie zmienia to faktu oczywiście, że pomysł wynajęcia lokalu jest pomysłem nie trafionym. Po prostu chciałbym aby zwolennicy tego pomysłu mnie do niego przekonali, bo do tej chwili nie jestem entuzjastycznie nastawiony.
Zawsze może przecież paść pomyśł, że każdy klub, będzie miał swoją arenę kreskową, przykładowo Vake - mieszkanie Marcina, Fisherman Pub " Relax" na bydgoskim itd, itd.
kalosz_meu
PostWysłany: Pią 21:43, 26 Maj 2017    Temat postu:

Moje zdanie w sprawie jest następujące:

1. LSC

Popieram Prezesa - niestety właściciele LSC otwierają lokal, który powinien zarabiać, więc nie powinno się zdarzać w ogóle coś takiego, że ktoś przychodzi i nic nie kupuje...

Pada pomysł Szwejka, też dobry, ale obawiam się, że w Szwejku też nie będą szczęśliwi, jak na 14 chłopa 5 kupi po 2 piwa, 4 po soczku, 2 wodę i colę a 3 nie kupi nic...

2. Speedlines Arena

Pomysł mi się podoba, nawet bardzo. Wielką zaletą tego będzie to, że staniemy się niezależni, a miejsce będzie tylko dla nas bez wszystkich "przyjemności", o których piszecie.

Jak będą treningi, turnieje itp. to wręcz się okaże, że ruch tam będzie przez cały czas. Kasę myślę, że jesteśmy w stanie wyłożyć, bo ok. 15 zł na głowę/miesięcznie to nie jest jakoś dużo.

Będzie też trzeba ustalić grafik, żeby było jasne kiedy kto przychodzi, bo zakładam, że klucze będą mieli prezesi każdego z klubów. Potrzebna będzie też osoba, która będzie się tym zajmować, bardzo jestem ciekaw czy taki śmiałek się znajdzie.

Piłkarzykowcy mają takie miejsce w pubie NRD na górze - tyle że tam szef lokalu też jest piłkarzykowcem. Taka miejscówka dla nas byłaby idealna.

3. Stowarzyszenie - ten pomysł też nie brzmi głupio, ale znowu, pamiętajcie, że ktoś będzie musiał to ogarniać. Tu już trzeba napisać statut, zarejestrować stowarzyszenie w KRS, składać co roku rozliczenia podatkowe do urzędu skarbowego itp. Założyć będzie trzeba konto, bo jakoś nie widzę, że na Woitsona konto wpłacamy łącznie kilkanaście tys. zł.

Więc myślę, że jak się zdecydujemy na wynajem własnej miejscówki to Stowarzyszenie będzie nie do uniknięcia. Wtedy to stowarzyszenie (gdzie w zarządzie będą prezesi wszystkich klubów) będzie odpowiadało także za ew. zniszczenia, zakupy (także trofeuów) itp.

Na pewno nie może być tak, że bierzemy biuro, wszystko ogarnia jeden "Woitson" i potem do "Woitsona" czy kogoś innego, kto się zobowiąże będą wydzwaniać właściciele z pretensjami itp.

Na pewno więc warto tę sprawę we wtorek przedyskutować, bo jeśli mamy pójść tą drodą to trzeba dać sobie na to wszystko nieco czasu i z nową miejscówką wystartować w nowy sezon i jako stowarzyszenie od września. Z dnia na dzień tego nie ogarniemy.

A jak mówię, jeśli mamy brać takie zobowiązanie, jakim jest wynajęcie, urządzenie i utrzymywanie własnego miejsca to bez stowarzyszenia i wzięcia za to formalnej odpowiedzialności przedstawicieli każdego z klubów po prostu tego nie widzę.
Kubo
PostWysłany: Pią 20:38, 26 Maj 2017    Temat postu:

jeszcze dorzucę :-)
- byłoby gdzie wrzucić drzwi SDI (Stare Drzwi do Instytutu)
- finansowo nawet licząc sprzątanie i media powinno wyjść korzystniej
- wierzę, że mimo wszystko jakaś kultura w ekipie panuje, wiedząc, że to jest nasze, a nie np. w Małpie, czy gdziekolwiek, gdzie ktoś na nas zarabia (kwestia zorganizowania w składce np. jakiejś części remontowo-naprawczej, no ale to już dla mądrych głów tksk) :>

K
woitson
PostWysłany: Pią 16:27, 26 Maj 2017    Temat postu:

Jerome Zarembsson napisał:
Pomysł Estadio de Kreski jest o tyle dobry, że daje nam pełną swobodę odnośnie terminów meczów i dodatkowo może posłużyć jako baza treningowa - w warunkach meczowych. Jeśli chodzi o problem kluczy, to mając jeden klucz można go dorobić 8 razy i menedżer każdej drużyny będzie taki klucz posiadał. A jeśli chodzi o opłaty w LSC, to ja ze swojego skromnego studenckiego budżetu ( zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym) nie jestem w stanie płacić 20 zł za mecz. Kupuję w LSC rzeczy za tyle, na ile mnie w danej chwili stać. Raz mnie stać na 3 cole i frytki, a raz nie kupię szklanki wody.



nie zapominaj że jeśli wynajmiemy lokal to co miesiąc będziesz się dorzucał do czynszu i spraw bieżących Jezyk

a z kluczami to nie chodziło mi o dorobienie, tylko o ew straty, kogo ścigać- skoro każda drużyna będzie miała klucz- odpowiedzialność zbiorowa- bo jak coś zginie lub ktoś coś zniszczy- to winnego może być ciężko znaleźć, a już kreski różne rzeczy widziały od walenia, kopania w ściany, po latający sprzęt. Nie mówiąc już o włamaniach:P
woitson
PostWysłany: Pią 16:11, 26 Maj 2017    Temat postu:

żeby nie było niedomówień:

właściciel LSC nic nam nie narzucił, zadzwonił do mnie powiedział jaka jest sytuacja, że kreski w lokalu tylko w pon i czwartki, powiedział że nie będzie otwierał lokalu na kreski w inne dni na treningi etc. , bo w maju na tym traci,

Pomysł z Kaucją w barze wymyśliliśmy na zebraniu przed sezonem to nie pomysł LSC- wprowadziłem go dla wszystkich drużyn, żeby nikt nie poczuł się skrzywdzony, bo sezon trzeba skończyć, a 2 dni w tygodniu na kreski, nam do tego nie wystarcz- to woli wyjaśnienia, żeby nie było niedomówień

Kwotę 80zł od drużyny podał właściciel, przy takiej kwocie mówił, że ma zysk.

Co do wynajęcia lokalu:

Na pewno się poprawią warunki do gry, bo nie będzie stukania, pukania, i innych rzeczy w tle, to na pewno plus i to spory, terminarz na pewno łatwiej rozpisać, bo nie wyskoczy nam żaden mecz piłkarski Jezyk tylko wtedy kiedy nam pasuje jedziemy, trenujemy etc.

To są naprawdę duże plusy!!!!
Będziemy mieli swój klimat.

Jednak mam pewne obawy i każda drużyna niech przemyśli sprawę do zebrania wtorkowego!

Wynajęcie lokalu tu ja mam pewne obawy o kilka spraw, bo zacznie się płacenie typowo na kreski:

- zrzuta na czynsz, jak są problemy z wyegzekwowaniem składki raz do roku na medale i puchary Jezyk,
- dojdą opłaty za prąd, wodę,
- jeśli się dobrze orientuję rzutniki mają swoją żywotność, trzeba w nie co jakiś czas z tego co wiem ładować kasę na lampy,
- pojawią się koszty typu ława lub stół, krzesła etc.
- na meczach kreskowych dzieją się różne rzeczy, więc będą jakieś straty za które będzie musiał płacić ogół
- ew. picie i tak trzeba będzie własnym zakresie ( tu pojawi się oszczędność)
- posprzątanie lokalu, łazienek etc

Niech każda drużyna przemyśli i do tematu wrócimy we wtorek na zebraniu.
Jerome Zarembsson
PostWysłany: Pią 16:02, 26 Maj 2017    Temat postu:

Średnio kupuję 1-2 cole na mecz i tego się będę trzymał
Jerome Zarembsson
PostWysłany: Pią 16:01, 26 Maj 2017    Temat postu:

Pomysł Estadio de Kreski jest o tyle dobry, że daje nam pełną swobodę odnośnie terminów meczów i dodatkowo może posłużyć jako baza treningowa - w warunkach meczowych. Jeśli chodzi o problem kluczy, to mając jeden klucz można go dorobić 8 razy i menedżer każdej drużyny będzie taki klucz posiadał. A jeśli chodzi o opłaty w LSC, to ja ze swojego skromnego studenckiego budżetu ( zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym) nie jestem w stanie płacić 20 zł za mecz. Kupuję w LSC rzeczy za tyle, na ile mnie w danej chwili stać. Raz mnie stać na 3 cole i frytki, a raz nie kupię szklanki wody.
kelav
PostWysłany: Pią 15:50, 26 Maj 2017    Temat postu:

woitson napisał:
opcja z wynajmem lokalu do rozważenia, ale znaków zapytania jest dużo

w LSC nie martwimy się o rzutnik i jego awarie, okablowanie, posprzątanie lokalu, ogrzewanie, sąsiadów, hałas, co z miesiącami wakacyjnymi gdy nie ma kresek, a są tylko pojedyncze turnieje, lokal nie może być za mały bo w IMT, czy innych turniejach może być sporo ludzi, kto zajmowałby się pilnowaniem lokalu, ew stratami, kto dysponowałby kluczami

Pamiętać trzeba, że sporo osóbi tak na kreskach spożywa piwo i inne napoje, skoro mam, zapłacić za lokal i wszystkie inne koszty i jeszcze dodatkowo kupić sobie napoje na mecz to nie wyjdzie więcej??

to czy nie lepiej wydać 13-14 zł wypić- dwa duże soki, czy energetyka i duży sok, przy tym czy, dwa piwa i nie martwić się o nic....


No to jest jeszcze inna opcja. Opłacić LSC za samo użytkowanie powierzchni (opłata z góry za cały sezon, niech podadzą przybliżoną kwotę), a na barze podczas kresek będą odpowiednie rabaty, np. na podstawie kart (podobnych do tych, które były kilka lat temu). Wtedy każda drużyna płaci 1/9 całej kwoty jeszcze przed pierwszym swoim meczem, inaczej jest niedopuszczona do meczu.

Wilk syty i owca cała. Mruga
Kubo
PostWysłany: Pią 15:13, 26 Maj 2017    Temat postu:

Moim zdaniem i tak wyjdzie dużo mniej, a przede wszystkim będziemy mieli swobodę :-) zamiast kupować Perły za 8 zł kupię ją za 2,5, a jak nie będę chciał pić to nic nie kupię.
Sądzę, że spokojnie można znaleźć miejsce, gdzie będzie wystarczająco dużo miejsca na duże turnieje, nikomu nie będą one przeszkadzały, a dodatkowo będzie można samemu porobić różne plakaty i "tworzyć" to miejsce. Wierzcie mi, że z szukaniem próbowni dla kapeli metalowej jest znacznie trudniej :-)
Odnośnie dbania o sprzęt to i tak jest on na naszej głowie, dodatkowo dochodziłby projektor, no ale byłby on nasz.

Rozumiem problem właściciela Ligi, ale moim zdaniem nie tak się powinno to załatwiać :-) no i po prostu można mu te kalkulacje przedstawić, albo samemu wyciągnąć z nich wnioski. Sądzę, że swoim działaniem robi nam przysługę, żebyśmy się stamtąd wynieśli i znaleźli nową miejscówkę.

Tak na szybko:
- https://www.olx.pl/oferta/lokal-uzytkowy-w-przyziemiu-CID3-IDlGd68.html#b33372db9a
[Przy Kaszowniku, trochę przypomina klimatem stare kafejki internetowe :-) ale miejsca wystarczająco
- https://www.otodom.pl/kujawsko-pomorskie/oferta/lokal-biurowy-na-wynajem-na-starowce-ID35zxm.html#gallery[1]
[Starówka]
- https://www.otodom.pl/kujawsko-pomorskie/oferta/lokal-uzytkowy-28-m-torun-ID2WM5R.html#gallery[5]
[trochę mniejszy ale też wystarczający]

To oczywiście tylko przykłady, opcji jest więcej, np.:
http://dom.gratka.pl/lokale-obiekty-do-wynajecia/lista/,torun,800,22,40,cd,mo,md.html
woitson
PostWysłany: Pią 14:49, 26 Maj 2017    Temat postu:

opcja z wynajmem lokalu do rozważenia, ale znaków zapytania jest dużo

w LSC nie martwimy się o rzutnik i jego awarie, okablowanie, posprzątanie lokalu, ogrzewanie, sąsiadów, hałas, co z miesiącami wakacyjnymi gdy nie ma kresek, a są tylko pojedyncze turnieje, lokal nie może być za mały bo w IMT, czy innych turniejach może być sporo ludzi, kto zajmowałby się pilnowaniem lokalu, ew stratami, kto dysponowałby kluczami

Pamiętać trzeba, że sporo osóbi tak na kreskach spożywa piwo i inne napoje, skoro mam, zapłacić za lokal i wszystkie inne koszty i jeszcze dodatkowo kupić sobie napoje na mecz to nie wyjdzie więcej??

to czy nie lepiej wydać 13-14 zł wypić- dwa duże soki, czy energetyka i duży sok, przy tym czy, dwa piwa i nie martwić się o nic....
woitson
PostWysłany: Pią 14:32, 26 Maj 2017    Temat postu:

kelav napisał:
woitson napisał:

Ty chyba nie rozumiesz podstawowej rzeczy my jesteśmy KLIENTAMI, LSC nie jest naszym sponsorem,
i nie będzie dokładać do interesu, a jeśli przychodzisz na mecz w 2h nie wydajesz nic, bo jesteś najedzony i napity to stąd ta cała sytuacja

liczysz że jeśli będziesz jeździł w jakimkolwiek innym lokalu to udostępnią CI go za darmo???

nie płacisz za możliwość jazdy w kreski, tylko oni udostępniają nam lokal, a my w zamian mamy coś kupić w barze rozumiesz jak to działa teraz już??

Ja rozumiem wszystko. Ale problem w tym, że klient nie jest zmuszany do robienia zakupów. Dlatego pisałem, że przychodząc na mecz kupuję te pepsi lub piwo w zamian za udostępnienie. Ale wymaganie od tego byśmy kupowali, bo inaczej nie pojedziemy jest trochę nie fair. Wiem że oni nie są naszym sponsorem, ale to wygląda na to, jakbyśmy my mieli być ich sponsorem. Ot, taka różnica.
Sam przecież napisałeś, że "mamy coś kupić w barze". Jeśli mam ochotę to kupię piwo, pepsi, sok.... Czasem więcej, czasem mniej. Ale po prostu nie lubię być zmuszany na zasadzie "musisz wydać tyle i koniec".



PS. Kubo, jedna drużyna ma 16 meczów w sezonie, nie 18. Mruga


Słuchaj idziesz do kafejki wynajmujesz komputer na 1h płacisz określoną stawkę, my działamy na zasadzie, LSC udostępnia nam projektor, dużą salę do dyspozycji, my za to nie płacimy, ale w zamian mamy zrobić zakupy w barze,

Jeśli nikt akurat tego dnia nie ma ochoty na coś do picia to co właściciel ma dołożyć do interesu że nam otworzył lokal i mogliśmy pojeździć w kreski? a wypisałem w których meczach w maju tak było

w naszym interesie jest żebyśmy mieli miejscówkę, a jeśli jakikolwiek lokal będzie na nas tracił to nam miejscówki nie udostępni- proste

nie mówię że LSC traci na wszystkich meczach, ale w maju tych przypadków było sporo,
woitson
PostWysłany: Pią 14:21, 26 Maj 2017    Temat postu:

Billy Debilsson napisał:
A czy nie jest tak że wypełniamy im luke pomiędzy imprezami sportowymi? Gdyby nie my to nie zarobiliby złotówki bo przeciez tam nikt nie przychodzi..nawet na niektórych meczach jest pusto jak np. jak nie mogliśmy jechać wcześniej bo grał Manchester, a mecz oglądały dwie osoby...im też każą płacić 80zł jak nie zrobią limitu?


Przemku my umówiliśmy się na dwa dni w tygodniu, poniedziałki i czwartki, wyjątkiem są jakieś hitowe mecze piłkarskie- wtedy mamy do dyspozycji piątek

Przemku a czy ty chodzisz do roboty i chciałbyś dopłacać do tego że pójdziesz do pracy? Mecze piłkarskie mnie nie interesują, bo to nie mój bar, ale z tego co wiem też są rezerwacje do wykorzystania w barze

Mnie interesują kreski bo, np. lokal był otwarty na wasz mecz z KK i właściciel mi mówił że musiał tego dnia dołożyć, a to był jedyny mecz tego dnia i dostałem telefon- rozmawiałem z Kempesem i upomniałem was, rozmawiałem z zawodnikami KK, bo myślałem, że to może jednorazowy przypadek, ale to nie był ostatni przypadek

podobnie było w kilku innych meczach stąd taka decyzja, o kwocie minimum bo inaczej nie opłaca się otwierać lokalu na co niektóre zespoły.....
kelav
PostWysłany: Pią 14:06, 26 Maj 2017    Temat postu:

woitson napisał:

Ty chyba nie rozumiesz podstawowej rzeczy my jesteśmy KLIENTAMI, LSC nie jest naszym sponsorem,
i nie będzie dokładać do interesu, a jeśli przychodzisz na mecz w 2h nie wydajesz nic, bo jesteś najedzony i napity to stąd ta cała sytuacja

liczysz że jeśli będziesz jeździł w jakimkolwiek innym lokalu to udostępnią CI go za darmo???

nie płacisz za możliwość jazdy w kreski, tylko oni udostępniają nam lokal, a my w zamian mamy coś kupić w barze rozumiesz jak to działa teraz już??

Ja rozumiem wszystko. Ale problem w tym, że klient nie jest zmuszany do robienia zakupów. Dlatego pisałem, że przychodząc na mecz kupuję te pepsi lub piwo w zamian za udostępnienie. Ale wymaganie od tego byśmy kupowali, bo inaczej nie pojedziemy jest trochę nie fair. Wiem że oni nie są naszym sponsorem, ale to wygląda na to, jakbyśmy my mieli być ich sponsorem. Ot, taka różnica.
Sam przecież napisałeś, że "mamy coś kupić w barze". Jeśli mam ochotę to kupię piwo, pepsi, sok.... Czasem więcej, czasem mniej. Ale po prostu nie lubię być zmuszany na zasadzie "musisz wydać tyle i koniec".


PS. Kubo, jedna drużyna ma 16 meczów w sezonie, nie 18. Mruga
Fred
PostWysłany: Pią 13:49, 26 Maj 2017    Temat postu:

To nie musi nawet być biuro w ścisłym tego słowa znaczeniu. Była taka inicjatywa kiedyś w Toruniu - istniało stowarzyszenie snookerowe i wynajmowali sobie lokal gdzieś za mostem (lokalizacja do dupy, ale to tylko przykład). U nich na dłuższą metę to padło bo ludzie z czasem się wykruszali - pytanie jak będzie u nas?
ernestbugaj
PostWysłany: Pią 13:40, 26 Maj 2017    Temat postu:

Pewnie Kubo wrzuci niedługo jakieś przykłady, ale widziałem oferty biur z osobnym wejściem z zewnątrz i dostępem 24h/dobę. Również takie w cenie do 1000pln.
ryan
PostWysłany: Pią 13:28, 26 Maj 2017    Temat postu:

Kubo, weź tylko pod uwagę takie czynniki jak obecność podczas zawodów od kilkunastu do kilkudziesięciu osób (finał IMT, zakończenie sezonu).

Godziny w jakich kreski się odbywają (późny wieczór/wczesna noc).

Hałas im towarzyszący.

Typowe pomieszczenie biurowe może nie spełnić wymogów.
Kubo
PostWysłany: Pią 13:23, 26 Maj 2017    Temat postu:

Względnie można stworzyć Stowarzyszenie i przez nie wszystko rozliczać i będzie na czysto
Kubo
PostWysłany: Pią 13:15, 26 Maj 2017    Temat postu:

OK, obliczenia są bardzo proste i najłatwiej będzie odnieść się do jednej drużyny.
Koszt odjechania sezonu zasadniczego (BEZ IMT, MTP i innych turniejów) dla drużyny w LSC to 18 kolejek x 80 PLN = 1 440 PLN [minimum]
W jednym roku są 2 sezony, więc całorocznie drużyna wydaje 2 880 PLN. [i to liczymy absolutne MINIMUM, wiadomo, że jest tego więcej, bo i zawodów jest więcej, a i tak często wydaje się więcej]
Łatwo policzyć, że drużyn jest 9, więc rocznie wychodzi 25 920 PLN

(masakra co?)

Mogę wynająć biuro i odliczyć VAT na firmę, więc spokojnie w cenie 700-900 pln net/m-c moglibyśmy znaleźć naprawdę bardzo sensowną miejscówkę. Wiadomo, że musielibyśmy o to sami dbać, więc lepiej od razu wliczyć sprzątanie 100 pln/m-c.
Zakładając zatem miesięczny koszt w wysokości 900 pln/m-c [już ze sprzątaniem] to wychodzi rocznie 10 800 PLN i mamy w tej cenie miejsce tylko dla siebie [więc w tej cenie też inne wydarzenia itd.]. Sezonów są 2, więc na sezon wychodzi do podziału 5 400 PLN. Licząc 9 drużyn wychodzi 600 pln na sezon.

Czyli tak:
LigaSportclub -> minimum 1 440 PLN/sezon
Arena auf Kreski -> ok. 600 pln/sezon [zakupy / napoje we własnym zakresie]

Super, że Doypa ma rzutnik - celową zrzutkę 500 pln można zrobić i odejdzie spory koszt, a ja się poważnie rozejrzę za miejscówką. Wstępnie widziałem już kilka fajnych opcji, ale trzeba je sprawdzić osobiście.
Pozostaję do dyspozycji Władz ligi Jezyk
Fred
PostWysłany: Pią 13:06, 26 Maj 2017    Temat postu:

Dla mnie oczywistym jest, że LSC jakąś minimalną kasę z tego interesu musi mieć, ale:
1) pytanie ile ma być tej kasy "gwarantowanej";
2) kwestia poruszana przez wielu, czyli asortyment. Obecnie osoba niepijąca nie ma nawet specjalnie na co tej kasy wydawać;
3) wzajemny szacunek.

Sugerowanie, że przedstawiciele jakichkolwiek kreskowych ekip walili browary z puszki "na lewo" jest tyleż chamskie, co po prostu idiotyczne.
Billy Debilsson
PostWysłany: Pią 12:11, 26 Maj 2017    Temat postu:

A czy nie jest tak że wypełniamy im luke pomiędzy imprezami sportowymi? Gdyby nie my to nie zarobiliby złotówki bo przeciez tam nikt nie przychodzi..nawet na niektórych meczach jest pusto jak np. jak nie mogliśmy jechać wcześniej bo grał Manchester, a mecz oglądały dwie osoby...im też każą płacić 80zł jak nie zrobią limitu?
woitson
PostWysłany: Pią 11:51, 26 Maj 2017    Temat postu:

ernestbugaj napisał:
Wojtku, czy jeżeli będziemy już płacić te 80/100pln od ekipy to możemy oczekiwać, że nikt nie będzie Nam biegał przed ekranem?
Bo do tej pory udostępniali Nam nie lokal, tylko rzutnik i miejsce na kompa, a "postronni" ludzie i tak mogli wejść, kupić browca, usiąść przy barze i gadać w trakcie startu vide nasz ostatni mecz z Vake..


Nie bo nie jesteśmy jedynymi klientami baru, na wynajęcie całego lokalu na wyłączność nas nie stać Jezyk
woitson
PostWysłany: Pią 11:45, 26 Maj 2017    Temat postu:

Kubo napisał:
Żeby nie było, że jestem rzucającym super pomysły, które ktoś ma zrobić - w razie czego mógłbym rozejrzeć się za sensowną areną, zrobić budżet całego przedsięwzięcia i zorganizować dokument na google docs :-)
tylko musiałbym wiedzieć, że jeśli będzie to łączny roczny koszt ok. 50% niższy od obecnej minimalnej stawki za kreski to w to wchodzimy i moja robota nie pójdzie na marne.



Jasne wylicz! Ile by nas kosztowało wynajęcie lokalu, opłaty etc.
el_doypa
PostWysłany: Pią 11:42, 26 Maj 2017    Temat postu:

Ja jestem w stanie udostepnic dobrej klasy rzutnik. Trzeba tylko wymienic lampe, koszt ok 500 zl.
Kubo
PostWysłany: Pią 11:32, 26 Maj 2017    Temat postu:

Żeby nie było, że jestem rzucającym super pomysły, które ktoś ma zrobić - w razie czego mógłbym rozejrzeć się za sensowną areną, zrobić budżet całego przedsięwzięcia i zorganizować dokument na google docs :-)
tylko musiałbym wiedzieć, że jeśli będzie to łączny roczny koszt ok. 50% niższy od obecnej minimalnej stawki za kreski to w to wchodzimy i moja robota nie pójdzie na marne.
ernestbugaj
PostWysłany: Pią 11:07, 26 Maj 2017    Temat postu:

Wojtku, czy jeżeli będziemy już płacić te 80/100pln od ekipy to możemy oczekiwać, że nikt nie będzie Nam biegał przed ekranem?
Bo do tej pory udostępniali Nam nie lokal, tylko rzutnik i miejsce na kompa, a "postronni" ludzie i tak mogli wejść, kupić browca, usiąść przy barze i gadać w trakcie startu vide nasz ostatni mecz z Vake..
Kubo
PostWysłany: Pią 11:05, 26 Maj 2017    Temat postu:

Własna arena kreskowa to też możliwość przyciągnięcia kresiarzy, którzy jeszcze nie pracują i np. nie mają 10-15 zł żeby wydać za każdy mecz, rozumiem, że jesteśmy starymi dziadami, ale może jeszcze młodsi chcieliby się w to pobawić :-)
Gniewko
PostWysłany: Pią 11:02, 26 Maj 2017    Temat postu:

Liczmy raczej 4 osoby- bowiem HP swoje wydal na meczu kk/bomba(chyba ze caly czas o suchym pysku siedział ;-) )
el_doypa
PostWysłany: Pią 10:58, 26 Maj 2017    Temat postu:

No wlasnie ja mam poczucie, ze jestesmy dla lsc problemem a nie klientami.
woitson
PostWysłany: Pią 10:48, 26 Maj 2017    Temat postu:

kelav napisał:
Rozumiem, że LSC obarcza nas dodatkowymi kosztami z tego powodu, że sami nie mają tylu klientów ilu by chcieli, bo kasa musi się zgadzać? Czy to nasza wina, że praktycznie nikt inny nie przychodzi (pomijam tutaj duże wydarzenia sportowe)? Ale winnego trzeba znaleźć, a my jesteśmy potencjalnie największą grupą przychodów i wielu z nas zna się z właścicielami i barmanami z LSC, więc łatwiej to sobie ustalić.

Dwa. Dlaczego wymagacie, że muszę(!) coś kupować? Ostatnio miałem mecz o 20.30, czyli zjadłem wcześniej kolację. Byłem najedzony i napity. Mam się jeszcze upychać na noc, bo tak mi każą? Kupiłem Pepsi, bo prawie zawsze coś kupię (choćby z przyzwoitości za udostępnienie lokalu), ale ile można w siebie ładować na siłę? A jeśli podczas jednego meczu kupię 3 piwa, następnym razem nic, to jednak jestem ten zły, a jakaś nadwyżka (jeśli będzie) to tylko ponadplanowy dochód?




Trzy. Pomówienia o picie w kiblu. Tak samo mogę powiedzieć, że oni chowają pieniądze do kieszeni zamiast do baru, bo paragonu też dawno nie dostałem. Czy znaczy, że tak było? Nie obchodzi mnie to, a nawet dla mnie mogliby w ogóle nie nabijać paragonów, mieliby większy zysk Mruga

Jeżeli cena to 80 zł od drużyny, to przy 6 osobach wychodzi ponad 13 zł za mecz. Serio muszę aż tyle płacić, by sobie pograć? Pobawić? Pogadać? To ja już wolę odpuścić dwa mecze i iść na prawdziwy żużel. Albo na inny mecz Mruga

To jest trochę jak abonament RTV. Czy coś kupisz czy nie musisz płacić za to, że masz możliwość grania. Proponuję LSC od razu zrobić płatne wejście do lokalu, będzie łatwiej Wesoly

A na poważnie proponowałbym powrócić do tematu Szwejka (nie wiem jakie tam były warunki do gry, bo mnie nie było), lub uderzyć do Cybermachiny lub PadBaru. To są lokale "dla graczy", więc podejrzewam, że podjęliby się współpracy.

PS. już widzę rozmowy transferowe przed kolejnym sezonem. "A ile zostawiasz w barze podczas meczu?" Paranoja.



Ty chyba nie rozumiesz podstawowej rzeczy my jesteśmy KLIENTAMI, LSC nie jest naszym sponsorem,
i nie będzie dokładać do interesu, a jeśli przychodzisz na mecz w 2h nie wydajesz nic, bo jesteś najedzony i napity to stąd ta cała sytuacja

liczysz że jeśli będziesz jeździł w jakimkolwiek innym lokalu to udostępnią CI go za darmo???

nie płacisz za możliwość jazdy w kreski, tylko oni udostępniają nam lokal, a my w zamian mamy coś kupić w barze rozumiesz jak to działa teraz już??
Mikael
PostWysłany: Pią 10:46, 26 Maj 2017    Temat postu:

Lee napisał:
Jebać lsc to jest śmiech kurwa na sali.Chyba lepszy wróbel w garści niż Gołąb na dachu.W dupie się przerwca.A często gesto towaru brak!!!!RADLERÓW I Podpiwków!!Ceny drogie jak wawie...Bez jaj....Ja mam wyjabane.Choć...Zawsze piję ..2 Żywce plus Podpiwek jak jest!!!!!Kwota 24 zł!!!!a co dopiero jak nie prowadzę.Niech się walą!!!!!Mogą dostać ultimatum i tyle!!!!Dozywotnio tam nie musimy jeździć!


Dokładnie, bezalkoholowcy domagają się:
Żywca 0% i Radlerów, Podpiwka!

Bez tego nie ma szans spieniężyć tego w barze.
woitson
PostWysłany: Pią 10:37, 26 Maj 2017    Temat postu:

Gniewko napisał:
Wczoraj mielismy jako druzyna do doplacenia bodajże 32 zl...
Alko w ciagu tygodnia nie pije- praca od rana
Wypilem wode, kolke i energetyka... I nic bym juz nie wcisnął... Na koniec meczu 32 zeta musialo byc doplacone w barze... Przecież to jest kpina i absurd... Bedziemy oddawać pieniądze za nic do baru... Niby na kolejny mecz do wykorzystania, ale to znaczy ze kolejnym razem musimy wydac 132 zeta?

Cala ta forma jest bardzo malo zachęcająca do odwiedzania lsc poza kreskami


Obowiazkowo wiec wymagam od wladz tlk by przedstawila na nowy sezon warunki jazdy w innej placówce



Gniewko 80 zł od drużyny tzn jak byliście w piątkę, gdyby pozostali twoi koledzy wydali tyle co ty to by się uzbierało, nawet jak było was 5 to po 16zł wychodzi. a przez takich którzy przychodzą na "sępa" to jest ta sytuacja.... bo zbiorą się dwie ekipy takie co w barze zostawią poniżej 50 zł i już jest

i wczoraj byliście jedyną ekipą która nie dobiła do limitu....

16zł - to dwa np 2 soki, na 2h grania chyba niejest astronomiczna kwota, wypić 1 sok 0,5l na 1h....

czy liczycie że będziemy gdzieś indziej np. w szwejku i tam pozwolą o suchym pysku siedzieć ??

My z kalosami, wczoraj umówiliśmy się tak, że zapisywali nasze wydatki i w połowie meczu już obie miały po ponad 80zł-
Mikael
PostWysłany: Pią 10:32, 26 Maj 2017    Temat postu:

Roman K napisał:
Panowie czytam Wasze forum i bardzo chciałbym Wam pomóc jakoś. Jak dla mnie to powinniście totalnie olać LSC. Dołożę wszelkich starań, aby wynająć na potrzeby nowych rozgrywek ekskluzywny apartament w Centrum miasta wraz ze sprzętem i paniami podprowadzającymi, które będą Wam serwować to, na co będziecie mieli ochotę. Rzeczą istnie skandaliczną jest picie piwa z puszki i tak mały utarg w barze. Gdzie tu sport? Proponuję, abyśmy spotkali się w najbliższym tygodniu w celu omówienia szczegółów współpracy.

Z pozdrowieniami
Romek

z powodu takiego pierdolenia za chwilę zablokuję niezarejestrowanym możliwość pisania.
Roman K
PostWysłany: Pią 10:25, 26 Maj 2017    Temat postu:

Panowie czytam Wasze forum i bardzo chciałbym Wam pomóc jakoś. Jak dla mnie to powinniście totalnie olać LSC. Dołożę wszelkich starań, aby wynająć na potrzeby nowych rozgrywek ekskluzywny apartament w Centrum miasta wraz ze sprzętem i paniami podprowadzającymi, które będą Wam serwować to, na co będziecie mieli ochotę. Rzeczą istnie skandaliczną jest picie piwa z puszki i tak mały utarg w barze. Gdzie tu sport? Proponuję, abyśmy spotkali się w najbliższym tygodniu w celu omówienia szczegółów współpracy.

Z pozdrowieniami
Romek
Lambert
PostWysłany: Pią 9:59, 26 Maj 2017    Temat postu:

Jeśli arena miałaby funkcjonować poza ścisłym centrum to dodatkowo nie tracilibyśmy 15-20 minut na szukanie miejsca parkingowego ;)
Kubo
PostWysłany: Pią 9:33, 26 Maj 2017    Temat postu:

Panowie - może faktycznie czas rozważyć własną arenę kresiarską? Możemy spokojnie wynająć coś w okolicach 600-900 pln/m-c brutto (w zależności od lokalizacji), to i na rzutnik starczy. Każdy miałby swoje klucze, grafik zrobiłoby się w Google Docs (zdalnie w internecie każdy by się zapisywał), no i byłoby po problemie. Nie dość, że nie byłoby problemu z krzykami kibiców różnych drużyn to nie musielibyśmy płacić 8-10 pln za piwo za barem i jeszcze słuchać pretensji, że wydajemy za mało.. (sic!).
kelav
PostWysłany: Pią 9:03, 26 Maj 2017    Temat postu:

Rozumiem, że LSC obarcza nas dodatkowymi kosztami z tego powodu, że sami nie mają tylu klientów ilu by chcieli, bo kasa musi się zgadzać? Czy to nasza wina, że praktycznie nikt inny nie przychodzi (pomijam tutaj duże wydarzenia sportowe)? Ale winnego trzeba znaleźć, a my jesteśmy potencjalnie największą grupą przychodów i wielu z nas zna się z właścicielami i barmanami z LSC, więc łatwiej to sobie ustalić.

Dwa. Dlaczego wymagacie, że muszę(!) coś kupować? Ostatnio miałem mecz o 20.30, czyli zjadłem wcześniej kolację. Byłem najedzony i napity. Mam się jeszcze upychać na noc, bo tak mi każą? Kupiłem Pepsi, bo prawie zawsze coś kupię (choćby z przyzwoitości za udostępnienie lokalu), ale ile można w siebie ładować na siłę? A jeśli podczas jednego meczu kupię 3 piwa, następnym razem nic, to jednak jestem ten zły, a jakaś nadwyżka (jeśli będzie) to tylko ponadplanowy dochód?

Trzy. Pomówienia o picie w kiblu. Tak samo mogę powiedzieć, że oni chowają pieniądze do kieszeni zamiast do baru, bo paragonu też dawno nie dostałem. Czy znaczy, że tak było? Nie obchodzi mnie to, a nawet dla mnie mogliby w ogóle nie nabijać paragonów, mieliby większy zysk Mruga

Jeżeli cena to 80 zł od drużyny, to przy 6 osobach wychodzi ponad 13 zł za mecz. Serio muszę aż tyle płacić, by sobie pograć? Pobawić? Pogadać? To ja już wolę odpuścić dwa mecze i iść na prawdziwy żużel. Albo na inny mecz Mruga

To jest trochę jak abonament RTV. Czy coś kupisz czy nie musisz płacić za to, że masz możliwość grania. Proponuję LSC od razu zrobić płatne wejście do lokalu, będzie łatwiej Wesoly

A na poważnie proponowałbym powrócić do tematu Szwejka (nie wiem jakie tam były warunki do gry, bo mnie nie było), lub uderzyć do Cybermachiny lub PadBaru. To są lokale "dla graczy", więc podejrzewam, że podjęliby się współpracy.

PS. już widzę rozmowy transferowe przed kolejnym sezonem. "A ile zostawiasz w barze podczas meczu?" Paranoja.
ernestbugaj
PostWysłany: Pią 9:03, 26 Maj 2017    Temat postu:

Żryj glebę, komuchu.
Wojtek Jaruzelski
PostWysłany: Pią 8:51, 26 Maj 2017    Temat postu:

Miom skromnym zdaniem.Lsc na czas trwania meczów TLK.
powinna sprzedawać bilety Każda osoba ponad zawodników danej drużyny powinna kupić bilet od postawionego na bramce przy wejściu bramkarza.Np za 10 zł.Mecze kresek to nie lada gradka dla kibiców więc ,bilety powinny się rozchodzić jak ciepłe bułki✌✌✌✌💨👽tym samym rekompensuje sobie straty w barze...
Reedzyk
PostWysłany: Pią 8:41, 26 Maj 2017    Temat postu:

Gniewko napisał:
Wczoraj mielismy jako druzyna do doplacenia bodajże 32 zl...
Alko w ciagu tygodnia nie pije- praca od rana
Wypilem wode, kolke i energetyka... I nic bym juz nie wcisnął... Na koniec meczu 32 zeta musialo byc doplacone w barze... Przecież to jest kpina i absurd... Bedziemy oddawać pieniądze za nic do baru... Niby na kolejny mecz do wykorzystania, ale to znaczy ze kolejnym razem musimy wydac 132 zeta?

Cala ta forma jest bardzo malo zachęcająca do odwiedzania lsc poza kreskami


Obowiazkowo wiec wymagam od wladz tlk by przedstawila na nowy sezon warunki jazdy w innej placówce


Woitson ustalił z liga trochę inne warunki niż była mowa na forum - 80 zł od drużyny zamiast 100, plus rozliczenie na barze, co trochę ułatwia sprawę (sama kwota moim zdaniem na granicy, ale ujdzie). Z tego wynika, że wydaliście wczoraj 48 zł (mniej niż granica przyzwoitości!), Ty sam wydałeś 15 zł (zakładam, że mała cola - 4 zł, mała woda - 4 zł i energetyk - 7 zł), a pozostali czterej koledzy w sumie 33 zł, także pretensje to raczej do nich powinieneś kierować...

Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem limit wydatków powinien być ustalany w zależności od liczebności składu na danym meczu, czyli 5 + zz musi wydać 50 zł, a 8 - 80 zł, tak będzie najuczciwiej. LSC też nie powinno być stratne, bo nie sądzę, żeby każdy zespół wydawał tylko tyle, ile musi. Nie wiem jak tam wczoraj dokładnie wyglądała sytuacja z pierwszym meczem, ale na pewno oba zespoły wydały ponad 80 zł.
Lambert
PostWysłany: Pią 7:47, 26 Maj 2017    Temat postu:

Jest ok, myślałem już, że Werter się Tobą zajmie..
Lee
PostWysłany: Pią 7:30, 26 Maj 2017    Temat postu:

"Żywiec 0%"...daję taką możliwość😜
Lambert
PostWysłany: Pią 6:56, 26 Maj 2017    Temat postu:

Lee napisał:
Jebać lsc to jest śmiech kurwa na sali.Chyba lepszy wróbel w garści niż Gołąb na dachu.W dupie się przerwca.A często gesto towaru brak!!!!RADLERÓW I Podpiwków!!Ceny drogie jak wawie...Bez jaj....Ja mam wyjabane.Choć...Zawsze piję ..2 Żywce plus Podpiwek jak jest!!!!!Kwota 24 zł!!!!a co dopiero jak nie prowadzę.Niech się walą!!!!!Mogą dostać ultimatum i tyle!!!!Dozywotnio tam nie musimy jeździć!


Czyli po dwóch Żywcach i Podpiwku siadasz za kółkiem? :DDDDD
Gość
PostWysłany: Pią 6:33, 26 Maj 2017    Temat postu:

W sumie co racja to racja, wiele lokali by się ucieszyło, gdyby mieli taką klientelę...Na 11 spotkań 7 razy piłem czystą lub łychę bo nie mieli orzechówki.
Lee
PostWysłany: Pią 5:39, 26 Maj 2017    Temat postu:

Jebać lsc to jest śmiech kurwa na sali.Chyba lepszy wróbel w garści niż Gołąb na dachu.W dupie się przerwca.A często gesto towaru brak!!!!RADLERÓW I Podpiwków!!Ceny drogie jak wawie...Bez jaj....Ja mam wyjabane.Choć...Zawsze piję ..2 Żywce plus Podpiwek jak jest!!!!!Kwota 24 zł!!!!a co dopiero jak nie prowadzę.Niech się walą!!!!!Mogą dostać ultimatum i tyle!!!!Dozywotnio tam nie musimy jeździć!
Gniewko
PostWysłany: Pią 1:32, 26 Maj 2017    Temat postu:

Wczoraj mielismy jako druzyna do doplacenia bodajże 32 zl...
Alko w ciagu tygodnia nie pije- praca od rana
Wypilem wode, kolke i energetyka... I nic bym juz nie wcisnął... Na koniec meczu 32 zeta musialo byc doplacone w barze... Przecież to jest kpina i absurd... Bedziemy oddawać pieniądze za nic do baru... Niby na kolejny mecz do wykorzystania, ale to znaczy ze kolejnym razem musimy wydac 132 zeta?

Cala ta forma jest bardzo malo zachęcająca do odwiedzania lsc poza kreskami


Obowiazkowo wiec wymagam od wladz tlk by przedstawila na nowy sezon warunki jazdy w innej placówce
el_doypa
PostWysłany: Czw 22:05, 25 Maj 2017    Temat postu:

Moze zmienmy lokal.
woitson
PostWysłany: Czw 21:30, 25 Maj 2017    Temat postu:

Okej po waszych uwagach, porozmawiałem z właścicielem i obniżyliśmy do 80zł od ekipy,

myślę że to nie jest jakaś nieosiągalna kwota na całą drużynę,
Gość
PostWysłany: Czw 10:26, 25 Maj 2017    Temat postu:

Zdecydowanie lepiej!
ernestbugaj
PostWysłany: Czw 10:25, 25 Maj 2017    Temat postu:

W razie czego ten Gość to nie ja.

Dolicz do tego jeszcze 120 pln składki na sezon od drużyny. To dodatkowe 1080 pln na sezon i 2160 pln na rok.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group