Toruńska Liga Kreskowa - Kreski Żużel 2001

Kunigaikštis

Zapowiedz pierwszej kolejki
18 lutego (poniedzialek)
18.15 Monsters-Eastogarna - Kolejny ligowy sezon, zaczynamy pojedynkiem „czarnego konia” obecnych rozgrywek z drużyną najbardziej lubianą ze wszystkich drużyn TLK. Bilety na inaugurację sezonu zostały wyprzedane już na miesiąc przed spotkaniem, czy jest to zasługa Gwiazd Eastogarny które jak magnes przyciągają kibiców na stadion Monsters Team i nie tylko, czy też świetnie przepracowanego okresu transferowego przez zarząd gospodarzy?? Oto należy zapytać właśnie Fanów Potworów. Jedno jest pewne, od dwóch tygodni Monterzy instalują żaluzję aby promyczki słoneczka ze wschodu nie wdarły się przez okno marzeń o medalu drużyny prowadzonej przez Rafała i nie zakłóciły snu o wielkości i zaszczytach. Choć zapewne mój redakcyjny przyjaciel Ross ( będzie podsumowywał kolejki) nie zgodzi się ze mną, to uważam że Wschodniacy nie mają najmniejszych szans aby pokonać drużynę Monterów żaluzji. Holub, Goobie, Piter, Kubo to jednak za mało na specyficzny klimat panujący u gospodarzy, których do zwycięstwa powinien poprowadzić największy kreskowy talent od czasów Mateusza Masa Adi King!!! Typ Redakcji - Zwycięstwo Monsters. Zawodnik Meczu – Adi King.

21 lutego (czwartek)
18.15 TASK „Rolkar”-Vakevatarna – Ot jak ciężko jest pisać o swojej drużynie a zarazem najsłabszym zespole w historii kresek mającym rywalizować z drużyną wszech czasów. Nie ma co ukrywać, że faworyt jest tylko jeden i każdy inteligentny człowiek wie jaka drużyna jest tym faworytem. Soprano,Lambert, Keedar…Clinic asy kreskowych torów można wymieniać bez końca a wszystkie te asy występują właśnie w Stajni (Scuderia w tłumaczeniu z włoskiego-lekkim oczywiscie to właśnie Stajnia a mało kto wie że pełna nazwa Vakevatarny to właśnie Scuderia Vakevatarna zaczerpnięta zapewne z F1). Co może przeciwstawić mistrzowi Task? Koledzy podpowiadają że nowe pary Rolek nawiązując do nazwy sponsora diabłów taskańskich ale to chyba za mało aby sprawić jakikolwiek problem w zgarnięciu dwóch punktów Mistrzom! Reasumując Czy Praag, Kalkulator i super taktyczny zmysł managera Okulenssona da choć trochę radości kibicom z Taskani?? Raczej nie, mimo wielkiego szacunku dla tych panów. Języczkiem uwagi będzie występ Martika Kelava który przed sezonem deklarował swoją obecność w drużynie z taskani – zapewniał, że jego charakter jest diaboliczny a wyszło jak w przypadku pana Łaguty. Typ Redakcji – zwycięstwo Vakevatarny, zawodnik meczu Marcin Soprano.

20.15 Bomba-Rebels - No i mamy debiut nowej drużyny w TLK i nie jest to drużyna Bombowców, chociaż po przegranej w zeszłym sezonie z Taskiem pewnie powinni wymienić cały zespół, zmienić nazwę i debiutować jako nowy twór – (może Dynamit Toruń lub Petarda – zostawmy to jednak ich działaczom) to tak się jednak nie stało. Bomba Inter City przystępuje do nowego sezonu z ambicjami zdobycia tytułu, spoglądając w ich skład to mają do tego pełne prawo, nazwiska znajdujące się w tym zespole dają nadzieję na osiągniecie tego celu a pierwszy krok powinni postawić w czwartek w Imperialnym Stylu za pomocą Gwiazdy Śmierci (Majsterek) niszcząc Rebeliantów, wprawdzie nie ich bazę ale ducha zwycięstwa. Co do gości to życzę im udanego i zwycięskiego debiutu jednakże wydaje się to być nieosiągalne. Filarami Rebeliantów powinni być Kempesson, Jaca, Sztyrlitz, Chudson którzy postawią zaporę z myśliwców X-Wing aczkolwiek wynik wydaje się być przesądzony już przed rozpoczęciem spotkania. Typ redakcji-
Zwycięstwo Bombowców, zawodnik meczu Maciej Majsterek.

Meuarna-Kalos Kagatos (przelozony na 27 marca, g. 20.15) - przyjdzie czas redakcja zapowie zawody.

Kunigaikštis

Zapowiedź drugiej kolejki
25 lutego (poniedzialek)
18.15 Meuarna Torpidos - Monsters Team(awansem z 3 kolejki) – Tego dnia rozgrywki inaugurować będzie drużyna „Pomarańczy”. Nie będziemy zajmować się w tym artykule problemami Meuarny, ponieważ każda drużyna ma swoje problemy a usprawiedliwienie zarządu Torped w tym miejscu nie ma sensu. Skupiając się na aspekcie czysto sportowym, drużyna posiadająca największą liczbę kibiców w TLK zmierzy się z Monterami, którzy zdemontowali już żaluzje a montują sokowirówkę. Zapytacie w jakim celu ? A odpowiedz jest oczywista! Dwie ogromne indywidualności Potworów (A.King i P.Sutensson) mają ogromną chęć i zamiar w poniedziałek spożyć świeży sok z pomarańczowych owoców a kiedy gwiazdy czegoś chcą resztą drużyny musi im w tym dopomóc . Czy rzucający myszką oraz kopiący krzesła K.Lee pozwoli im delektować się tym cudownym napojem?
Czy manager reprezentacji Szwecji Cuba Fidelsson będzie umiał znieść ewentualną porażkę Meuarny? Czy Doypa będzie miał znów łzy w oczach po porażce ukochanych Torped? Monsterów na pewno czeka ciężkie zadanie, którym miało by być zwycięstwo na głośnym i gorącym terenie Meuarny, ale uważam, że przy odpowiednim wyprowadzeniu Doypy z równowagi jest to jak najbardziej wykonalne. Typ Redakcji – zwycięstwo Meuarny, lecz mecz będzie na styku, zawodnik meczu – Mohammed el Doypa.

20.15 Kalos Kagatos-Bomba IC - Tak! kibice „batonów” nie potrafią się już doczekać inauguracji ich pupili jak i złotego medalu rozgrywek, zapowiedzi rzecznik prasowego „Pięknych i Mądrych” są jak najbardziej prawdziwe ale zarazem bardzo śmieszne i chyba nie wielu fanów bierze je na poważnie. Z przykrością należy w tym miejscu wspomnieć, że już Bomba Inter City może się stać przeszkodą nie do przeskoczenia dla Kangurów. Bomba to świetny kolektyw ludzi/kresiarzy, którzy rozumieją się bez słów na torze jak i poza nim i kiedy się zawezmą „zbombardują” każdego a przede wszystkim mają lidera z prawdziwego zdarzenia, którego brakuje „Batonom” - Chodzi mi tutaj o mentalnego przywódcę, potrafiącego porządnie uderzyć ręką w stół. W Bombie takich zawodników nie brakuje a w KK ??. Reedzyk (Potter zawsze musiał mieć przy Sobie Hermionę) nie jest przywódcą, Lannisterowi brakuje pewności Siebie, Nogaj się nie nadaje, Rafaello i Sullivan na meczach KK pojawiają się tak często jak rzęsisty deszcz na Saharze, natomiast Polsson i Stevensson – to wolne żarty. Jest jednak jedna osoba, która według opinii fachowców powinna podołać temu zadaniu ale czy podoła? Czy przede wszystkim Wie, że tego od Niego wymagają batoniarze i nie tylko,czy jest gotowy do takiej Roli? Ważniaku wydaje się że jesteś w stanie doprowadzić KK do zwycięstwa nad „Bombowcami” i tytułu mistrzowskiego ale musisz to zrobić a nie próbować, jeżeli tak się stanie to zapowiedzi rzecznika mogą już nie być tak śmieszne jak są teraz. Mecz odwiecznych rywali ( Niesnaski pomiędzy Reedzykiem a Woitsonem są tak znane jak film Kilerów dwóch) z pewnością będzie stał na mega wysokim poziomie i redakcja ma nadzieje, że para Majsterek-Lemonsky pozostawi zapowiedzi rzecznika prasowego „Batonów” śmiesznymi. Typ Redakcji – może szokuje ale zwycięstwo Bombowców po zaciętym boju, zawodnik meczu- B von Nogaj.

28 lutego (czwartek)
18.15 Eastogarna-Rebels Grudziądz – Kolejny wyjazd Rebeliantów do Torunia, tym razem na typowego ligowe średniaka jakim jest zespół ze Słoneczkiem na piersi. Doświadczenie zdobyte podczas spotkania z „Bombowcami” powinno skutkować w meczu przeciwko „Herbacie” i spółce. Mamy nadzieję, że zawodnicy z Grudziądza pojadą bez stresu a manager Kempesson poprowadzi ich do ciekawego pojedynku tym bardziej, że ten stres powinni odczuwać bardziej Toruńscy Grudziądzanie czyli Debilsson i Rossicky, którzy wychowali się razem z „Rebeliantami” a teraz jadą przeciwko Im. Eastogarna jest faworytem pojedynku bezsprzecznym, mimo to od podopiecznych Kempesa wymagamy dobrej zabawy przy Barze jak i ciekawego pojedynku. Redakcja chciała by „stara gwarida” została zaskoczona przez Sztyrlitza, Chudssona itd… Czy jesteście w stanie urwać tor lub dwa drużynie Eastogarny? W jakich nastrojach do spotkania przystąpią „promyczki”? Po Rozmontowaniu Ich przez Monterów siła rażenia słońca zdaje się osłabła, wystarczy przeciwko Rebelsom? A co jeżeli Ross i Debilsson nie podołają zadaniu ogrania kolegów spod trzepaka?
Wtedy więc będziemy mieli niespodziankę o której nawet nikt ze Wschodu nie przypuszczał w najczarniejszych koszmarach. Typ Redakcji - zwycięstwo Wschodniaków, zawodnik meczu – Jaca.

20.15 Scuderia Vakevatarna-Meuarna Torpidos Kibice obu tych ekip ujmując to dość delikatnie nie pawają do Siebie sympatią. Przypomnijmy Sobie chociaż wypowiedzi jednego z liderów Byków „ Człowiek z Meuarny wyjdzie ale Meuarna z człowieka nigdy” oraz nie profesjonalne zachowanie zawodników Vakavetarny przeciw zawodnikom „Pomarańczy” podczas MTP, przypomnijmy Sobie również zawody w rzucie myszką podczas ostatniego meczu obu ekip, zwycięzcą tych zawodów okazał się „ Kimuś” trafiający w Soprano. Taki wstęp powinien dać wszystkim chętnym do obejrzenia tego spotkania obraz, jak ciężkie staje się to spotkanie pod względem Gatunkowym. Gospodarze zamówili dodatkowe oddzaiały ochrony natomiast goście jak zawsze na Byka mobilizują swoich kibiców, których tak naprawdę na mecz z Vakevatarną mobilizować nie trzeba. Jedno jest pewne – jak zawszę między tymi drużynami, tak i teraz będzie iskrzyło na torze jak i poza. Jeżeli „Pomarańcza” pojawi się w swoim eksportowym zestawieniu jest w stanie ukąsić Byka, nie przewiduje sytuacji że Torpedy pojadą na Vake tylko po to aby uklęknąć przed mistrzem i oddać mu hołd aby w kolejnych sezonach Ich zdetronizować ( Kiedyś w historii Polski taka sytuacja podobno miała miejsce ale już nie pamiętam co to było za wydarzenie). Vake po zwycięstwie w Taskani nabrała jeszcze większej pewności Siebie a co za tym idzie na własnym torze nie będą się obawiać nikogo i będą się starać ośmieszać każdy zespół wpadający do Stajni aby oczyścić ją ze zwycięstw w stosunku 7:0. Czy drużyna „Pomarańczy” będzie mitologicznym Heraklesem czyszczącym stajnię Augiasza w tym wypadku Stajnię Vakevaterny? Przekonamy się już niebawem.
Typ Redakcji – zwycięstwo Vakevaterny, zawodnik Meczu – Cuba Fidelsson

Kunigaikštis · Wysłany: Pią 22:36, 01 Mar 2019 Temat postu:

Zapowiedz trzeciej kolejki
4 marca (poniedzialek)
17.30 Monsters Team-TASK Rolkar (2 runda) – To spotkanie wzbudza emocje u wielu będących w nim uczestniczących kresiarzy. Po pierwsze primo te zespoły okazały się być najsłabsze w zeszłym sezonie, po drugie primo co niektórzy z zawodników będą chcieli udowodnić Sobie coś nie coś a po trzecie primo ten mecz przekona wszystkie inne drużyny, że nawet Task może się okazać groźną drużyną w bieżącym sezonie, o Monsterach nie wspomnę bo chyba już to udowodnili na inaugurację lejąc „herbacianych”. Monterzy nie instalują tym razem żadnych nowinek technicznych żaluzji czy sokowirówki, gdyż chcąc liczyć się w walce o medale najsłabszy zespół w dziejach muszą odprawić z zerem oraz największą ilością minusowych punktów jak tylko się da. Kto w tym spotkaniu będzie liderem Potworów? P.Sutensson czy może młodszy z braci King? A może Damian Ligland wychowanek Task-u? Pewnym jest to że przeciwko diabłom każdy z gospodarzy powinien wykręcić Ksm w granicach 9 punktów. Jadą u Siebie, mają Oni tak zwane parcie na wynik i nie wypada im wypaść blado. Moim faworytem na ridera meczu jest Damian Dymek legenda ulicy bydgoskiej i dzielnicy Rybaki, którego uwielbiają wszyscy mieszkańcy jednej z kamienic na bydgoskiej jak i wcześniej wspomnianej dzielnicy Torunia. Task przystąpi do zawodów szczególnie zmotywowany, chłopaki nie będą chcieli zostać zniszczeni tak jak miało to miejsce w zeszłosezonowym „Bletzkrieg-u”, wzmocnieni Praagiem oraz zawsze dobrze czującym się na torze Monsterów Kunigaikstisem będą walczyli chociażby o jeden tor. Dodatkowo coś do udowodnienia ma również Manager Task-u J.Okulensson, który do diabłów trafił właśnie z Monsterów. Czy do tego wszystkiego doświadczeni Felikson i Kalkulator wsparci Arrissonem urwią tory gospodarzom? Typ Redakcji – zwycięstwo Monsters, zawodnik meczu – Dymek.

20.15 Bomba IC- Scuderia Vakevatarna Szlagier!!! Rozpędzona Bomba Inter City podejmuje niszczyciela Torreadorów Scuderię Vakevatarna. Przygotowania do tych zawodów w drużynie Bombowców rozpoczęły się już w zeszłym sezonie, jeżeli Bomba marzy o wyczekiwanym mistrzostwie zwyczajnie powinna wysoko to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść i nie ma nawet w tym temacie co deliberować! Inter City ma być jak Pendolino – i będzie! ma być jak ITC Sprinter – i będzie! ma być jak TGV – i będzie! A Lemonsky ma być znakomitym Maszynistą! Mając do pomocy będących w formie Majsterka, Hawka, Wertera, Budziaka, Woitsona, Kolaborsky-ego, Armaniego oraz tłumy kibiców na stadionie czy przed ekranami monitora nie wydaje się to być trudne do zrealizowania. Ale jest zawsze takie małe ale jeżeli chodzi o Mistrz Ligi, lubią startować pod presją, potrafią startować pod presją, potrafią zwyciężać na takich zespołach jak Eastogarna czy Kalos Kagatos bez mrugnięcia okiem. Wyrafinowany sportowo Byk nie wpada do Bomby przegrać jak najmniej, wyrafinowany sportowo Byk wpada po wygraną, pod dowództwem Napoleona wspomaganego najwybitniejszym z zawodników w całej historii TLK (Chodzi oczywiście o Kelava) zawsze będzie uchodzić za faworyta spotkań oraz rozgrywek ligowych, tej prawidłowości nie da się oszukać. Do Składu powrócili Keedar i Skull i jak widać po spotkaniu z „Pamarńczą” również są w formie. Postacią od której w moim mniemaniu będzie najwięcej zależeć będzie Andy Roddick to on może pokrzyżować plany zatrzymania się na stacji Mistrz TLK drużynie Bomby. Ciekawostką jest fakt, że Bombowcy nie będą wpuszczać na swój stadion kibiców przyjezdnych – chwyt marketingowy w celu większych zysków z Pay-per-view, a może chęć pozostawienia większej ilości wejściówek dla swoich fanów, a może jedno i drugie? Tego możemy się dowiedzieć ze strony klubowej Bomby. Typ Redakcji – Zwycięstwo Bomby, zawodnik meczu – Majsterek
A oto i link [link widoczny dla zalogowanych]

7 marca (czwartek)
20.15 TASK Rolkar-Eastogarna - Gospodarze zapowiadają pierwsze zwycięstwo na nowoczesnym Diabolic „Rolkar” Stadium w tym sezonie i mają co do tego pewne przesłanki, gdyż drużyna która będzie z nimi rywalizować to tylko ligowy średniak zwany Eastogarną. Prezes Wschodniaków o rozpoczęciu sezonu przez jego podopiecznych mówi w krótkiej wypowiedzi tak: „ Już sami Siebie przekonaliśmy, że jesteśmy w wysokiej formie po ostatnim wysokim zwycięstwie, teraz musimy przekonać naszych kibiców, Drużyny Task-u nie obawialiśmy się nigdy!” To brzmi jak ogromna pewność Siebie prezesa Jonssona ale czy czasem nie jest to dobra mina do złej gry ? Eastogarna to Eastogarna aczkolwiek pierwsza kolejka i wyjazdowa porażka u potworów, następna kolejka to wprawdzie zwycięstwo ale nad mało wymagającym rywalem i to na własnym torze. Prezes chce przekonać kibiców zwycięstwem w Taskani to oczywiste ale czy nie obawia się przy ewentualnej porażce o własną posadę? Podczas rozmowy z włodarzami Diabłów zapewniał o najsilniejszym składzie...czyli Jakim? Jaki jest najsilnieszy skład na ten moment Słoneczka? Mas – przebywający w Holandii ? Piter Pan – który informował osobiście prezesa Task-u, że raczej na zawodach się nie pojawi a może Prezes Jonsson ma zamiar na te zawody ściągnąć ulubionego ulubieńca kibiców z Taskani Bugaja? O tym przekonamy się na 24 godziny przed pierwszym biegiem. Task natomiast, zawsze bojowo nastawiony, do tego na własnym torze z byłym Słoneczkiem i ambitnymi chcącymi sprawić niespodziankę zawodnikami, na specyficznej nawierzchni i geometrii toru będzie jechał po swoje.
Typ Redakcji – Zwycięstwo Diabłów Taskańskich- zawodnik meczu- M. Kalkulator.

Kunigaikštis · Wysłany: Sob 18:45, 09 Mar 2019 Temat postu:

Zapowiedz czwartej kolejki
11 marca (poniedzialek)
18.15 Monsters Team -Bomba IC – zatrzymana w ostatniej kolejce na stacji Bykowo Bomba Inter City będzie próbowała rozpędzić się na nowo, tym razem mierząc się z Mosterami montującymi dłuższy peron aniżeli mamy okazję podziwiać w Aleksandrowie Kujawskim. Nastroje po porażce z Bykami wśród bombowców minorowe, jednakże gdzie nie poprawić sobie samopoczucia i nastrojów jeżeli nie na najbliższym wyjazdowym rywalu czyli Potworach. Co niektórzy prezesi śmieją się, że podczas ostatniego bombowego meczu maszynista Bomby na stacji oznaczonej numer trzy pomylił dźwignię biegów i włączył wsteczny, co spowodowało nie dojechanie Inter City do stacji numer cztery. Monsterzy natomiast po dość pewnym zwycięstwie z Diabłami Taskańskimi kombinują ze zwrotnicą aby Inter City musiała zatrzymać się na najdłuższym peronie na świecie . Pewnym jest fakt, że jeżeli Romario i spółka chcą poważnie myśleć o włączeniu się w walkę o podium nie mogą sobie pozwolić na stratę toru jak w meczu z Task-iem, gdyż u Siebie Werter i koledzy będą bardzo poważnie myśleć o zdobyciu punktu bonusowego. Czy skazywani na porażkę wybuchowi kolejarze są w stanie sprawić kolejną niespodziankę jak miało to miejsce na stadionie KitKat Arena? A jeżeli nie, to czy na specyficznym torze gospodarzy dadzą radę urwać kilka torów braciom Kingom i reszcie aby w rewanżu poważnie myśleć o zdobyciu punktu bonusowego? Jak pojedzie lider Bombowców Maciej Majsterek (bądź co bądź bardzo chimeryczny na początku sezonu) na torze gospodarza? Typ Redakcji – zwycięstwo Monsters, zawodnik meczu- i to będzie klucz do zwycięstwa Monterów - Damian Ligland.

20.15 Eastogarna-Kalos Kagatos – Prezes Jonsson przekonał chyba kibiców po ostatnim zwycięstwie jaką to świetną ekipą dysponuje w tym sezonie, na dodatek objawił/odnowił talent starego wyjadacza M.Petersena sam przy tym pojechał najsłabsze zawody w dziejach ale jego drużyna zwyciężyła na wyjeździe i to się liczy. W spotkaniu przeciwko „Pewnym na Baton” uchodzą za murowanego faworyta. Jeżeli chodzi natomiast o drużynę Kangurów to należy Sobie zadać pytanie czy obudzili się już z zimowego snu i będą w stanie powalczyć z „herbacianymi”?. Tak zwane Grube zakłady poszło już o ten mecz, chociaż nie tyle o wskazanie zwycięscy co o sam wynik. ( Z czym ostatnio w TLK jest kiepsko ale i śmiesznie) Kibice ze Wschodu liczą na czyste i bez problemowe siedem do zera, natomiast przyjezdni na lepszą postawę F.Reedzyka któremu jak na razie jazda w kreski idzie jak po grudzie. Problemy ze sprzętem oraz psychiką nie pozwalają popularnemu Potterowi pokazać pełni swoich umiejętności. Czy mecz będzie łatwy i przyjemny dla Eastogarny? Czy może jednak Batony, których zdecydowanie na to stać pod dowództwem Yozayana wspieranego szybkim na starcie „ Niemcem w żydowskiej skórze” pokażą tak zwany lwi pazur i włożą na nos okulary przeciw słoneczne aby promyczki za bardzo ich nie osmaliły??
Bez czeskiego internacionała Rossicky-ego może im się to udać – ale czy mogą myśleć o zwycięstwie? Pewnym jest to że na Wschód pojadą zdeterminowani i skupieni aby zatrzeć swój kiepski wizerunek po porażce z Bombowcami na własnej „KitKat Arenie”. Kangury potrafią skakać a najwyżej z nich powinien Fred. Typ Redakcji – zwycięstwo Batonów ( jest to jednak uzależnione od postawy Reedzyka) – zawodnik meczu- Fred Yozayan.

14 marca (czwartek)
18.15 Scuderia Vakevatarna-Rebels Grudziądz - Mistrz podejmuje beniaminka, który tak naprawdę do Torunia przyjeżdża po naukę, jakie składy zaawizują obie ekipy? O czym w tym momencie myślą managerowie obu ekip, ich cele zdecydowanie różnią się od Siebie? Czy Vake będzie chciała dać odpocząć swoim tuzom i wystawi skład z juniorem Gingerbredem wspieranym Cliniciem? A może jednak Soprano z Lambertem będą chcieli ustanowić kolejne rekordy Ksm podczas tego spotkania?
Oto wypowiedz prezesa Rebels przed tym spotkaniem „Terminarz ułożył się tak dla nas że pierwsze trzy kolejki jedziemy na wyjeździe, dodatkowo z silnymi rywalami. Na inaugurację zanotowaliśmy plamę że nawet Zyga Chajzer nie wyprałby tego Vizirem, a Bomba ogoliła nas idealnie niczym grudziądzki znany fryzjer Zyga. Musimy wprowadzić limity Red Bulla w drużynie bo na jednych działa zbyt mocno (za duże nerwy) a na drugich zbyt osłabiająco (spowolniona reakcja i nie panowanie nad kreską). Ja wylatuje do Azji szukać nowych rozwiązań w zakresie aerodynamiki. Wracam na mecz z Vakevatarną, mam nadzieję już z porządnymi silnikami”- czy to znaczy że Rebelianci będą chcieli sprawić niespodziankę ? Oby tak się stało!!
Typ redakcji – zwycięstwo Vakevatarny – zawodnik meczu – M.Soprano.

20.15 TASK Rolkar-Meuarna Torpidos – Cierpliwość sponsora drużyny z Taskanii sięga w tym momencie zenitu. Diabły przegrywają mecz za meczem, kibice zaczynają powątpiewać czy lider Mika Kalkulator spłaci miliony! Teraz nadarza się do tego okazja bo rywalem Diabłów będzie „najsympatyczniejsza” drużyna TLK czyli Mechaniczna Pomarańcza której Mika jest wychowankiem. Ta właśnie pomarańcza, która przed sezonem borykała się z ogromnymi problemami kadrowymi jest w meczu z Taskiem faworytem. Wprawdzie przegrała mecz wyjazdowy dość sporo z odwiecznym byczym rywalem ale i również zmiotła sokowirówkę przygotowaną przez Monterów. Mecz ten rzuci szerszy obraz na szanse Meuarny w tym sezonie jak i na możliwości chłopaków z diabłem na plastronie. Trzon Meuarny wciąż ten sam : Kimuś, Kalosz, Fidel, Adi oraz Palestynczyk z brytyjskim paszportem urodzony w Kairze Doypa stanowi o sile „mechanicznej pomarańczy”, do tego świetny junior Dalia oraz doświadczony Pyton uchodzą za faworya czwartkowej potyczki, ale czy zwyciężą? Czy na Diabolic „Rolkar” Stadium pojawią się w optymalnym zestawieniu? Diabły zapewne pojada w zestawieniu optymalnym a ich kibice liczą że Kalkulator i Okulensson pojadą swoje życiówki i to w dużej mierze wpłynie na wynik tej potyczki. Oto wypowiedz Feliksona przed spotkaniem z Meuarną „ W końcu trzeba coś wygrać chyba?” Czy to wygrać chyba, będzie miało miejsce w czwartek przeciwko Torpedom?? Prezes Diabłów skwitował wypowiedz swojego podopiecznego tymi słowami „ Co się odwlecze to nie uciecze”-zapewne chodzi w tej wypowiedzi o przegrany pojedynek z Easto. Typ Redakcji – zwycięstwo Task-u – zawodnik meczu K.Lee.

Kunigaikštis · Wysłany: Pią 20:32, 15 Mar 2019 Temat postu:

Zaległość trzeciej kolejki:
Rebels Grudziądz -Kalos Kagatos (w Grudziadzu) - przelozony na 18 marca -
Ladies and gentlemen ,Sehr geehrte Damen und Herren, Ponios ir ponai-„nadejszła wiekopomna chwila“Rebels
Grudziądz inaugurują rozgrywki w Toruńskiej Lidze Kresek na własnym stadionie ujmując ściślej na „Tango Arena“ ich rywalem w tym jakże podniosłym wydarzeniu, będzie/jest drużyna najbardziej „wyniosła“ ze wszystkich czyli Kalos Kagatos.
Grudziądz to prześliczne miasto z niesamowitym klimatem z tym że ich kibice poza oglądaniem na średnim poziomie żużla į trzecioligowej kopanej nie doświadczyli jeszcze emocji związanych z profesjonalna rywalizacją kreskową. Okazaja nadarza się 18 marca roku pańskiego 2019 gdzie gladiatorzy kresek z grudziądza będą łamać niczym na kole młyńskim kitkaty z masłem orzechowym. Czy taki posiłek wpłynie pozytywne na fanów jak į zawodników z Grudziądza?Czy może lepiej dla Rebeliantów jednak stołować się w restauracji jednego z liderów gospodarzy? Zawodów nie potrafią doczekać się fani zespołu z prawgo brzego Wisły! Prawie stu tysieczne miasto żyje inauguracją na własnym torze od przyjęcia Rebels w szeregi TLK! Ceny na inaugurację sezonu w mieście Janusza Dzięcioła będą większe aniżeli w Częstochowie podczas tak zwanego czasu pielgrzyma. Wolnych miejsc w hotelach brakuje, Puby z kibicami z okolicznych wsi pękają w szwach a kościoły nie potrafią zliczyć danini wynikających z chojności fanów Rebeliantów. Trudno wyobrazić Sobie lepszego rywala na inaugurację aniżeli „pięknych į mądrych“, którzy jak najbardziej nie są ani zbyt mocni ani zbyt słabi dla gospodarzy, sa poprostu w sam raz na debiut aby ich objechać!!
Na historii kresek grudziądzkich nie będę się skupiał – bo tak naprawę jej nie znam ale z cała odpowiedzialnoscią mogę napisać że zawodnicy pokroju Jacy czy Chudsona na własnym terenie dostarcyzcielami punktów nie bedą, Jaca to piąty zawodnik ubiegłosezonowych Indywidualnych Mistrzostw Torunia a Chudson to talent porównywalny do młodszego z braci Kingów. Warto tutaj dodać że Kempesson oraz Sztyrlitz też wiedzą jak nalezy zachowywać się na torze a reszta z drużyny gospodarzy nie ma zamiaru batonom dostarczać paluszków czy orzeszków ziemnych. Dodając do tego specyficzną į nie znaną nikomu nawierzchnię wraz z częstymi ruchami tramawajów pod Tango Clubem, możemy być pewni, że widowisko będzie pierwszorzędne. Podprowadzające na Tango Arenie również potrafią rozgrzać zawodników jak į kibiców do tak zwanej czerwoności!!! Fundusze włożone w mecz z Batonami przez Grudziądzan są porównywalne z tymi która Firma „Rolkar“ wydaje na Diabłów, więc będzie grubo į pozytywnie. Czy odkręcając kurek z wodą w toalecie będzie z niego ciekł Johnny Walker? Trzy wyjazdowe porażki w żaden sposób nie są w stanie zobrazować nam formy Rebels na własnych śmieciach, gdyż ten etap zaczynamy dopiero w poniedziałek.
Rywal Rebeliantów niby z najwyższej pułki a jednak tak naprawde nie z najwyższej – jak wiele tracą batony bez Sullivana czy Rafaello przekonaliśmy się podczas zawodów z Bombowcami. Fred dalej nie potrafi liderować KK choć podczas spotkania z Słoneczkami było widać postępy. Anty Litwinowi jak do tej pory wyszło spotkanie z Easto aczkolwiek w Grudziądzu raczej nie będzie miał nic do powiedzenia a Pollson į Nogaj to wielka nie wiadomo w zalezności od nawierzchni jaką zastaną na Tango Arena.
Czy Manager Lanister będzie umiał poprowadzić zespół w tak gorącej atmosferze jaka będzie miała miejsce w Grudziądzu? Czy daleka trasa z Torunia do Grudziądza nie będzie czasem rzutowała na postawę „Pewnych na Baton“??. Oby inauguracja sezonu w Grudziądzu była udana, oby każdy z uczęstniczacych w niej zawodników į kibiców był zadowolony, oby „Batony“ po ewentualnym przegranym meczu zachowały się z klasą į zostawiły trochę gotówki w lokalu. Oby tylko zaraz po zawodach nie wyszli po angielsku! Aby wszystkim wszystko się podobało – bo przecież oto w tym wszystkim chodzi!!! Typ Redakcji – zwycięstwo Rebels-Zawodnik meczu-Chudson.

Ps Ze względu na tak oficjalny występ inauguracyjny redakcja przeprowadziła konkurs zwiazany z zawodami – może nie bezpośrednio ale jednak. Nagroda tj butelka Jim Beama 0,5 do odebrania w lokalu Liga Sport Club w Toruniu.Odpowiedzi proszę składać pod powyższym artykułem na FB.
Pytania brzmią.
a) Jaka drużyna z Tlk objechała jako pierwsza mecz z drużyną Rebels w Grudziądzu? (Nie oficjalny oczywiście, bo w poniedziałek jest oficjalna inauguracja Rebels na własnym torze)
b) Jak nazywa się zawodnik, który w pojedynku solo (tzw Chalange) pokonał jedengo z zawodników KK (Reedzyka) w stosunku 11:4 na torze Bydgoska 82.
Na odpowiedzi czekamy do czasu rozpoczęcia pierwszego biegu meczu Rebels Team – Kalos Kagatos.
Jurorem w tym konkursie jest Father Reedzyk. mozna równiez do Reedzyka na priva zgłaszać odpowiedzi.

Kunigaikštis · Wysłany: Śro 20:44, 20 Mar 2019 Temat postu:

27 marca (sroda)
20.15 Meuarna Torpidos-Kalos Kagatos (zalegly 1 kolejka) - Przed jakże ważnym meczem dla „Batonów” z Vake na własnym gruncie, przyjdzie im się mierzyć z moimi ulubionymi ulubieńcami czyli Meuarną Torpidos zwaną po meczu z Diabłami Taskańskimi „wysuszoną pomarańczą” - kibice Meuarny po przegranym meczu wyjazdowym w Taskani przeciwko swoim idolom zaczęli używać nawet wulgaryzmów a teksty „ wracać na Kubę” pojawiały się tak często w tamtejszych gazetach, że była pani Minister Mucha zaczęła chłopakom z pomarańczy zazdrościć sławy!!! Batony zawody z Meuaraną traktują jako trening przed Byczą inwazją i są mega pewni zwycięstwa, do tego wszystkich Ich najbardziej fascynuje widok łez w oczach Doypy po przegranym spotkaniu. Ale czy tak musi być? Musi jeżeli Piękni i Mądrzy myślą o pudle ale musi to na rusi a w Polsce jak kto chce – mówi stare ale jak że cudowne przysłowie. Doypa nie ma zamiaru zanosić się płaczem a Meuarna nie ma zamiaru ulegać Batonom tym bardziej na własnych śmieciach. Z Meuarną zawsze jest taki problem (przynajmniej w tym sezonie), że nikt nie wie jaki skład desygnują do boju na kolejne mecze. Z Batonami natomiast problem równie wielki – brak lidera z prawdziwego zdarzenia. Wiem że pisze o tym już kolejny raz ale co zrobić skoro taka jest prawda. W rozgrywkach Parowych „Pomarańcza była lepsza i wprowadziła aż dwie pary do Finału przy jednej (dość szcześliwie) Kalosów. Potencjał i umiejętności Meuarna zawsze będzie miała większy od KK ale to nie zmienia faktu że wynik będzie sprawą otwartą . Anty Litwin dobrze zna byłych kolegów i może być czarnym koniem czy jak kto woli mesjaszem batonów jeżeli chodzi o zwycięstwo nad Torpedą.
Typ redakcji – zwycięstwo Meuarny – Zawodnik meczu – M. elDoypa.
Zapowiedz piątej kolejki.
25 marca (poniedzialek)
18.15 Bomba IC -TASK Rolkar – Ufff jak gorąco – przynajmniej wśród diabłów, które wybierają się w poniedziałek rozbroić Bombę, mimo tego że osłabieni brakiem swojej największej i najdroższej gwiazdy Miki Kalkulatora nie rzucają ręcznika na ring już przed pierwszym gongiem a Bombowcy mogą być pewni, że Taskańcy nie rzucą go również podczas kolejnych rund. Dla przypomnienia dodam, że mamy ich aż siedem. Co niektórzy sympatycy kresek przepowiadają do piosenki pani Alicji Majewskiej „ Przed nocą i mgłą" z filmu 07 Zgłoś się, jako wynik tej potyczki, z tym że w odwrotną stronę, oczywiste jest siedem dla Bombowców. Rolkarze jednak czują wzrost formy po skonsumowaniu ostatnio soku z gumi jag….wróć z pomarańczy. Arrisson zapowiada poprowadzenie swojej ekipy do zwycięstwa przynajmniej na jednym z bombowych torów. Arne jest w formie i trudno mu nie wierzyć, jeżeli tylko reszta będzie dotrzymywała mu kroku to zwycięstwa na pojedynczych torach stają się jak najbardziej realne. „Tory pro gospodarskie walczymy” słowa Arrissona, więc Diabły będą walczyć!
Co do Gospodarzy to przed zawodami z „Drużyną której nazwy nie wolno wymawiać” (wiadomo dlaczego nie wolno wymawiać tej nazwy w bombowym kręgu, jeżeli ktoś nie wie to proszę aby sprawdził wyniki z zeszłego sezonu i historię całej TLK– wtedy zrozumie) opcja tylko jedna – dojeb złego czarownika który łupnął złym zaklęciem i wywarł nim piętno na naszym cudownym bombowym zespole. Inter City chce rozjechać Task i to nawet nie dlatego aby zdobyć dla siebie wydaje się pewne dwa punkty, ale w większej mierze dlatego, że chce się zrewanżować za zeszło sezonową porażkę i przede wszystkim ośmieszyć gości. Czy poruczni...wróć ( chciałem pisać o poruczniku Borewiczu) kapitan Bombowców Werter poprowadzi swoich kolegów do ośmieszenia zawodników drużyny „ Której nazwy nie można wymawiać”? Czy może Bomba Inter City zatrzyma się chociaż na jednej stacji? Oto co miał do powiedzenia Kapitan Bomby "Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo z Monstersami znacznie poprawiło moralne w drużynie po przykrej porażce na własnym terenie z Vakevatarna. Zapewniam, że Bombowcy chcą szybko odbudować swoją twierdzę, ku temu okazja nadarzy się już w najbliższy poniedziałek. Do spotkania podejdziemy w pełni zmobilizowani, po pamiętliwej porażce na koniec zeszłego sezonu w TASK-ach, w drużynie panuje pełna mobilizacja. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej, pomimo szacunku do rywali, w tym meczu od samego początku podyktujemy własne warunki." Typ redakcji – zwycięstwo Bomby. Zawodnik meczu -były bombowiec Felikson.

20.15 Meuarna Torpidos-Eastogarna Targana wewnętrznymi konfliktami i „obrabowana” z soku Meuarna Torpidos podejmuje jakże chimeryczną na początku sezonu Eastogarnę. Obie drużyny na ten moment nie prezentują najwyższej formy. Eastogarna wprawdzie wygrała już w tym sezonie dwa spotkania ale nie oszukując nikogo z nie najsilniejszymi rywalami. Torpedy natomiast po zwycięstwie na inaugurację zbierają baty od każdego z którym rywalizują, mimo tego Pomarańcza wydaje się być faworytem w zawodach ze słoneczkami, ponieważ trzon Meuarny ciągle prezentuje wyrównany poziom a ich liderzy tacy jak Doypa czy Kim wydają się być mocniejsi (przynajmniej na własnym torze ) od Holuba i bohatera japońskich kreskówek Kubo. Dużo będzie zależało również od drugie rzutu obu ekip jeżeli w Pomarańczy pojawią się jednak Piątalsson, Fidelsson to myślę, że zwycięsca tych zawodów może być tylko jeden i nie będą nimi „Herbaciani”. W drużynie gości najlepsze wrażanie jak do tej pory pozostawiają Holub, Rossicky i Debilsson a sam Siebie przechodzi Tommy „Herbata” Jonsson, który już od czterech kolejnych zawodów swoich podopiecznych psuje swoją postawą zarówno jako zawodnik jak i jako manager wszystko co kolegom z toru uda się wywalczyć! Można powiedzieć, że przez ostatni miesiąc zepsuł więcej biegów niż Clinic przez całą karierę, ale jak wiadomo każdy może być w dołku! Przechodząc do sedna mecz powinien być zacięty ze wskazaniem na Meuarnę, której na pewno pomoże specyficzna nawierzchnia, jednak nie odmawiam tutaj szans Eastogarnie na osiągnięcie pozytywnego wyniku, tylko czy ten pozytywny wynik czyli zdobycie dwóch lub jednego toru będzie satysfakcjonował Wschodniaków! Typ redakcji – zwycięstwo Meuarny – zawodnik meczu E.Doypa.

28 marca (czwartek)
18.15 Rebels Grudziądz - Monsters Team – Nie wiem niestety czy te zawody odbędą się w Grudziądzu czy Toruniu. Mecz Rebeliantów którzy podejmować będą Ekipę Monterów. Po porażce na własnej nawierzchni chłopcy z miasta J.Dzięcioła będą chcieli się zrewanżować i zdobyć pierwsze punkty w historii swoich występów w Toruńskiej Lidze Kresek. Po porażce z „Batonami” krew w ich żyłach mogła wymieszać się z bardziej wyskokową cieczą ale na Monsters powinni być zwarci i gotowi, trudno w tej ekipie na ten moment wskazać lidera, ponieważ podczas meczu z KK nikt nie potrafił „pociągnąć” Grudziądzan w ten sposób w jaki robią to Lemonsky, Mas czy czwartkowy jeden z rywali Rebels Romario. Monsters też z problemami, przegrana z Bombą chyba ujmy nie przynosi aczkolwiek wśród czwartkowych gości Rebeliantów nie tego się spodziewano. Jeżeli chce się liczyć w walce o medale, mecze u Siebie należy bezsprzecznie wygrywać. Gdzie więc Moneterzy żaluzji chcą odrobić stracone punkty z Bombowcami ?– odpowiedz prosta jak autostrada A4, oczywiście, że w meczu wyjazdowym w Grudziądzu. Czy są faworytem? Trudno stwierdzić bo jak pisałem w pierwszej sentencji tego artykułu duży wpływ na wynik meczu może mieć właśnie miejsce rozgrywanego meczu. Jeżeli Rebels pojadą z determinacją i ambicją oraz wyprowadzą z równowagi (kolejnego kopacza krzeseł) to być może uda im się wygrać to spotkanie. Redakcja jednak osobiście jest zdania że torami Rebelianci raczej gości nie zaskoczą a doświadczeni zawodnicy Monstersów nie pozwolą Sobie na stratę kolejnych punktów jak miało to miejsce przeciwko Bombie. Na ten moment drużynie gospodarzy brakuje takiej pary jak bracia Kingowie. Mecz zapowiada się wręcz fascynująco i oby to widowisko takie było. Typ Redakcji - zwycięstwo Monsters, zawodnik meczu: A.King

20.15 Kalos Kagatos - Scuderia Vakevatarna – Ten mecz pokaże wszystkim kibicom, działaczom, zawodnikom czy Stajnia Vakevatarna zmierza po kolejny (który to już ??) tytuł w Toruńskiej Lidze Kresek. Drużyna wszech czasów przy ewentualnym zwycięstwie na „KitKat” Arenie zrobi ogromny krok do kolejnej obrony tytułu (która to już?). Vake jest wiecznie zmotywowana, wiecznie głodna zwycięstwa. Ich liderzy wiecznie mają parcie na zwycięstwa drużyny i zdobywanie „trójek”są niczym duet Golden State Warriors Klay Thompson i Stephen Curry. Nie było by sukcesów bez tak zwanych świetnych „pomagierów” byczego duetu co stanowi o jak wielkiej mocy Vakevatarny. Rywal czyli zespół Kangurów wygrał wprawdzie już w tym sezonie oraz zremisował mecz na Eastogarnie ale czy jest na tyle mocny aby pokonać Byki? Te Byki właśnie, które od początku sezonu niszczą wszystko swoimi rogami, te Byki, które zatrzymały rozpędzoną Bombę Inter City, te Byki które zdają się mieć taką siłę aby roznieść wszystko i wszystkich niczym tak zwana choroba wściekłych krów.
Czy Sullivan, Yozayan, Anty Litwin mogą stać się lekarstwem na tę chorobę ? Wszyscy kibice, zawodnicy, działacze (może za wyjątkiem tych z Vake – ale Oni chyba nie mają kibiców) marzą o tym aby zdetronizować, upokorzyć a już w najlżejszym przypadku pokonać Vakevatarnę. Czy są w stanie? Czy może im się to udać ?– jeżeli zastąpią Reedzyka – Rafaelem, sprowadzą Ryana i zmobilizują się do granic możliwości i w końcu będą mieli lidera z prawdziwego zdarzenia to być może im się to uda. Czego redakcja serdecznie życzy „batonom” i to nie dlatego, że nie darzy sympatią Byka tylko dlatego aby liga stał się ciekawsza bo jakże nudne jest czytanie o kolejnych sukcesach Vakevatarny! Typ redakcji – zwycięstwo Kalos Kagatos – zawodnik meczu – P.Polsson

Kunigaikštis · Wysłany: Czw 19:46, 21 Mar 2019 Temat postu:

Panowie i Panie Redakcja zorganizowała kolejny konkurs, którego jurorem jest oczywiscie F.Reedzyk i odpowiedzi proszę kierować do tego pana na Priv, smsem lub dzięki Facebook-owi
Pytanie brzmi rozszyfruj kresiarz po podanych poniżej pseudonimach.
- Potter
- Wyniosły
- Herbata
- My future Boss
- Cytryniarz
- Anty Litwin
- Polityk.
Na odpowiedzi Reedzyk czeka do Poniedziałku do pierwszego biegu zawodów Bomba-Task Rolkar.

Reedzyk · Wysłany: Wto 8:16, 26 Mar 2019 Temat postu:

Spośród naprawdę wielu odpowiedzi tylko dwie były poprawne: Okulenssona oraz Kelava. Ponieważ nagroda nie jest skromna, tj. butelka Jim Beama 0,5 ufundowana przez mojego serdecznego przyjaciela - Kunigaikštisa, to zwycięzca zostanie wylosowany publicznie w trakcie środowego meczu Meuarna - Kalos Kagatos.

Kunigaikštis · Wysłany: Sob 12:12, 30 Mar 2019 Temat postu:

Zapowiedz szóstej kolejki
1 kwietnia (poniedzialek)
18.15 Monsters Team-Kalos Kagatos (mecz przełożony) – przyjdzie czas będzie zapowiedz.

20.15 TASK Rolkar -Rebels Grudziądz - Mecz nadzwyczaj ciekawy, można napisać, że o dużym ładunku emocjonalnym. Drużyna gospodarzy pragnie podtrzymać passę zwycięstw na własnym terenie, natomiast goście pragną nie przegrać drugiego
spotkania z rzędu. Zawody odbywać się będą przy sztucznym oświetleniu o czym świadczy godzina rozgrywania meczu i dodaje kolorytu samej rozgrywce. Po niespełnionym marzeniu Grudziądzan o zwycięstwie z Monsterami na własnym podwórku ( jako gospodarz oczywiście, bo podwórko jednak było toruńskie a padł remis) czeka Ich mecz wyjazdowy z żywiącymi się między innymi sokiem pomarańczowym Diabłami Taskańskimi. Grudziądz przyjedzie skupiony a ich Attache Prasowy, nie ma tym razem tyle do roboty co przed spotkaniem z Monterami. Skład Gości wydaje się być pewnym i oczywistym gdyż Rebelianci do Taskani mają zamiar zawitać po pierwsze historyczne zwycięstwo. Czy są bliscy historycznego zwycięstwa? Czy blisko stu- tysięczne miasto będzie się cieszyć wraz z zawodnikami Rebels z wyniku tej potyczki? Czy kibice przyjezdni, którzy otrzymali sporo wejściówek na Diabolic "Rolkar" Stadium (w przeciwieństwie do Bombowców, którzy nie otrzymają żadnej wejściówki) będą wspierać swoich pupili okrzykami w stylu „Rebel-see”? Ciekawe, bardzo ciekawe?
Gospodarze natomiast kolejny raz osłabieni – tym razem brakiem pochodzącego z antypodów VanPraag-a co przysparza o ogromny ból głowy managera J.Okulenssona,
do tego zapewne zmęczeni po odbywającym się w Sobotę turnieju „Rolkar Cup”, nie przykładają do tego spotkania takiej wagi jak do kolejnych „domowych” meczy. Wydaję się, że mimo osłabienia oraz srogich batów na odwiecznych ulubionych rywalach są pewni zwyciestwa.
„Trzeba stłumić Rebelię nawet w osłabieniu aby czuli respekt przed rewanżem u Siebie” - słowa prezesa Diabłów.
Praag to jednak filar gospodarzy dorzucający zawsze sporo punktów, kim manager Okulensson zastąpi swojego tuza?
A może skorzysta z zastępstwa zawodnika? Jak będzie to wszystko wyglądało dowiemy się już niebawem.
Typ redakcji – zwycięstwo Task-u, zawodnik meczu Arne Arrisson.

4 kwietnia (czwartek)

20.15 Eastogarna- Scuderia Vakevatarna (mecz przełożony) - przyjdzie czas…Vake oberwało na batonach więc musi się odrodzić jak Feniks z popiołów dlatego też przekładają zawody jak mówią co niektórzy.

5 kwietnia (piatek)
19.30 Meuarna Torpidos -Bomba IC - Pomarańcza idzie za ciosem, takie zapowiedzi można usłyszeć w obozie gospodarzy. Ostatnie zawody to zwycięstwa z „Słoneczkami” oraz „Batonami”. Nikt z republiki drzewek pomarańczowych nie wyobraża sobie innego rozwiązania jak powstrzymanie na nowo rozpędzającej się Bomby Inter City.
Zresztą jak można sobie wyobrażać porażkę torpedy po spektakularnych sukcesach na własnym torze. Doypa to mistrz z prawdziwego zdarzenia a Pythonsen przechodzi samego Siebie i stąd ostatnie mecze Meuarny zakończone tak świetnymi wynikami. W republice drzewek pomarańczowych nie wygra nikt ( Takie zdania słychać po lewej stronie redakcji). To co chłopaki z Meuarny zrobili podczas ostatnich zawodów z ich byłym zawodnikiem (pseudonim Anty Litwin) to tak zwany majstersztyk, jak więc nazwać to co zrobili z „Herbacianymi” - zagwostką staje się tylko kwestia braku mistrzostwa przez Meuarnę. Tyle sezonów na mega wysokim poziomie z superowymi osobowościami w składzie, atmosferą w szatni lepszą niż gdziekolwiek, ogromna rzesza kibiców, sympatia na każdym innym torze ( z wyjątkiem Vake ) a mistrza jak nie ma, tak go nie widać.
Meu jest mocna i będzie chciała za wszelką cenę również w tym sezonie zdobyć medal a do tego konieczne jest pozostawienie w piątek leju po bombie na swojej drodze.
Goście natomiast to jedna wielka nie wiadoma po kompromitacji na własnych śmieciach z Byczą hołotą ( hołota-dawniej ludzie biedni – co było widać w zeszłym sezonie, nie ma to słowo nic wspólnego z pogardą) i zwycięstwie ze słabiutkim Taskiem nie wiadomo czego po Nich oczekiwać. Niby mocni a jednak nie za bardzo. Jeżeli Inter City podstawi się na pomarańczę w formie jak przeciwko Batonom to być może urwą z dwa tory gospodarzom tych zawodów i sprawa bonusa pozostanie otwarta. Szans na to nie wolno Bombowcom odbierać. Tak naprawdę jest to prawdziwy sprawdzian dla Ekipy Wertera, liga w tym sezonie jest bardzo ciekawa a drużyny stają się coraz bardziej wyrównane, Bombowcy również jak Pomarańcza są jednym z faworytów do medalu. Mecz powinien być kolejnym ciekawym widowiskiem ze wskazaniem na Torpedę.
Typ Redakcji – zwycięstwo Meuarny, zawodnik meczu – P. Werter.

Ps. serdeczne podziękowanie ze strony redakcji dla Ekipy Batonów za sprawne rozstrzygnięcie konkursu z ubiegłego tygodnia.

Reedzyk · Wysłany: Sob 14:15, 30 Mar 2019 Temat postu:

Zwycięzca konkursu został Okulensson. Gratulujemy! Nagrodę moj serdeczny przyjaciel planuje wręczyć podczas dzisiejszego turnieju.

Kunigaikštis

Zapowiedz siódmej kolejki

8 kwietnia (poniedzialek)
18.15 Scuderia Vakevatarna-Monsters Team – siódmą kolejkę rozpoczynamy od rywalizacji rozwścieczonego byka z Team-em Monstersów. Obie ekipy raczej po niedosycie z ostatnich swoich meczy. Vake przegrała na własne życznie „wygrany mecz” z batonami, natomiast Monsters po kiepskim początku na torze Rebeliantów w drugiej cześci zawodów pokazali, że byli w stanie owy mecz wygrać...mimo wszystko pokazali klasę wychodząc ze stanu 3:0 do stanu 3,5-3,5. W byczej stajni raczej ciężko będzie im powtórzyć ten wynik.
Stajni jak do tej pory od kilku lat nikt nie wyczyścił i trudno się spodziewać aby zrobiły to Monstery...Co musieli by zamontować aby dokonać cudu?
Z drugiej strony nie można odmawiać ambicji i chęci zwycięstwa drużynie gości, miejmy nadzieję ze bracia Kingowie oraz bracia Sutenssonowie przynajmniej postawią trudne warunki drużynie Mistrzów.
Vake do zawodów przystępuje najprawdopodobniej osłabiona, gdyż ulubiony zawodnik Byczych Fanów ( O ile tacy są oczywiście) Martik Kelav w sobotę 30 marca miał przykre zdarzenie i podobno do dnia dzisiejszego jeszcze się nie pozbierał, czy zdąży do poniedziałkowych zawodów? Forma ze „Stajniarzy” (inaczej Masztalerze – pracownicy stajni) powoli uchodzi jak z balonu powietrze, porażka na Kangurach oraz częste wizyty w Liga Sport Club ( nie po to aby wypić piwko) skłaniają redakcję do tego typu tez. Mimo wszystko jednak w pojedynku z Monsterami są zdecydowanym faworytem i zdziwili by się wszyscy obserwujący Toruśką Ligę Kresek gdyby wynik zawodów nie był na korzyść „Stajniarzy” (Masztalerzy).
Typ Redakcji – zwycięstwo Vakevatarny, zawodnik zawodów – P.Sutensson.

20.15 Bomba IC - Eastogarna - Uwaga Uwaga ogłaszam alarm dla „Herbacianych” Uwaga na Bombowców, są mocni a przy ewentualnej porażce Słoneczek Toruń Wschodni może runąć i wątpliwe jest aby w tym sezonie został odbudowany, być może taki stan rzeczy będzie trwał aż do powrotu Mateusza Mas a kiedy to sie stanie nie wie nikt, nawet najstarsi górale. Nie ujmując mimo wszystko Bombowcom są zdecydowanym faworytem meczu ze „Słoneczkami” W tym sezonie naprawdę są w gazie i jadą po...mistrza. Cytryniarz przechodzi samego Siebie, Majsterek więcej czasu spędza przy sprzęcie niż przy piwku aniżeli kiedykolwiek wcześniej a reszta ich ekipy prezentuje bardzo wysoką formę, w przeciwieństwie do Wschodniaków. A co najgorsze jeżeli chodzi o Eastogarnę a najlepsze o Bombę Inter City to są oni przekonani o swojej wielkiej formie i mają rację, atmosfera jak nigdy przedtem w tej ekipie i co najważniejsze ogromna satysfakcja oraz luz z każdym spotkaniem większy – podsumowując – JEST ZABAWA, SĄ UMIEJĘTNOSĆI – MUSI BYĆ MEDAL a może i puchar dla najlepszych.
Rywal Inter City to Toruń Wschodni na którym zatrzymują się pociągi jadące tylko w dolną stronę tabeli a Inter City nie jedzie w tym kierunku. Bohaterowi Kreskówek czyli Kubo i Piter Pan coś nie za bardzo mają czas na treningi a nawet na mecze. Doszły Nas niepokojące głosy do jakich dochodzi w drużynie Eastogarny. Podobno któryś z zawodników jest obrażonyna działaczy. Jeżeli na ten moment taki klimat panuje w Eastogarnie to nie mają po co pakować bagaży czy kupować bilety na Inter City. Jonsson na ten moment jest najsłabszym zawodnikiem ligi ( w sumie Kunigaikstis jednak jest słabszy) a reszta ekipy tylko trochę lepsza zapowiada walkę o tytuł. Po ewentualnej porażce na Bombach może co najwyżej powalczyć o promocję w lokalu na sok z gumi jagód lub herbatę. Jednak ta oczywistość będzie miała dopiero miejsce i czas w poniedziałek po godzinie 23:00.
Typ Redakcji: Zwycięstwo Bomby, zawodnik meczu C.Woitson.

10 kwietnia (środa)
20.15 Rebels Grudziądz-Meuarna Torpidos (w Grudziadzu) - No i znowu nadarza się okazja dla gospodarzy aby pokusić się o dwa punkty. Nie udało się w spotkaniu z Monterami,
nie udało się z Rolkarzami więc może się uda z pomarańczami? Takie myśli tlą się w głowach Grudziądzan i nie tylko. Mecz dla Torpedy będzie ciężki, odbywać się będzie oczywiście w Grudziądzu i trudno będzie wywieść korzystny rezultat w przeciwieństwe do ogromnego kaca o którego będzie zdecydowanie łatwiej. Wszyscy znamy gościnność gospodarzy ( tzn prawie wszyscy). Mecz będzie trzymał w napiciu, ogromny wpływ na jego wynik będzie miała atmosfera panująca na Tango Arena oraz kwestia szybkiego zaaklimatyzowania się przez gości. Geniusz Doypy lub Fidelssona może okazać się zbyt małą siłą aby przechytrzyć gospodarzy. A Ci w końcu będą chcieli uzyskać wymarzone zwycięstwo i to kosztem Meuarny, która jak wiemy nie poradziła Sobie podczas meczu wyjazdowego w Taskani. Meu na własnym torze to całkowicie inny zespół niż na wyjeździe, tym bardziej na wyjeździe u Rebeliantów. Podprowadzające również mogą wpłynać negatywnie na postawę Pomarańczy ( bądzcie czujni i nie zachwycajcie się urodą pań tylko skupcie się na kreskach).
Po ostatniej kłótni podczas wyjazdu na Task sytuacja w obozie gospodarzy chyba się wyjaśniła i uspokoiła a co za tym idzie powinno wzróść morale ekipy Rebels. Chodziaż z drugiej strony okrzyki „Rebel See” znaczą tyle samo co zobacz buntownika i może szatnia u gospodarzy nie została oczyszczona z tak zwanych kwasów i okaże się w niedługim czasie, że Kempesson (ten buntownik) zostanie wykopany z drużyny szybciej niż ja stworzył.
Typ Redakcji – zwycięstwo Meuarny, zawodnik meczu – Cuba Fidelsson.

11 kwietnia (czwartek)
18.15 Kalos Kagatos-TASK Rolkar - Na ten pojedynek najbardziej czekają fanki, których na KitKat Arena będzie ogrom – w głowach w tym momencie nasuwa się pytanie dlaczego fanki a nie fani? Redakcja odpowie natychmiast gdyż nie chcemy mieć telefonów od zazdrosnych facetów w tej sprawie. Na KitKat Arena pojawi się ulubieniec żeńskiej części widowni, który kiedyś startował jako Kangur – stąd ogromne zainteresowanie dziewczyn tym spotkaniem i tym właśnie zawodnikiem. Sportowo trochę gorzej to wygląda– Batony są zdecydowanym faworytem tego pojedynku, po szczęśliwym zwycięstwie z Bykami nie mają zamiaru pofolgować i oddać diabłom chociaż jednego toru, czy również jak Bomba będą do tego celu podpierać się fortelem? Przed zawodami nie wydaje się to konieczne a podczas zawodów się okaże.
Jedno jest pewne Kangury mają Torby a w tę torbę coś diabły zakładają włożyć… ale co to ma być ?
Anty Litwin już czuje się nie swojo gdyż przez swoje zachowanie i ostatni atak fizyczny na jednego z Litwinów podczas meczu z Vake narobił Sobie wielu wrogów, swoją drogą nie ładnie jest kopać, uderzać barkiem i klinczować nawet bardzo nie lubianego przeciwnika. W obozie z Taskani wielki spokój przed tymi zawodami.
„Zdajemy Sobie sprawę na których biegunach znajdują się obie ekipy, ale mimo to w Torbę kangurzycy trzeba włożyć batona” - powiedział jeden z kibiców Taskańskich. Mecz może okazać się ciekawy jednak nie zakładajcie takie scenariusza. Zdecydowanie ciekawszy powinien się okazać Dumbo wyświetlany w tym samym czasie w Cinema City Czerwona Droga.
Typ Redakcji: zwycięstwo Kalos Kagatos, zawodnik meczu- J.Okulensson.

Kunigaikštis

Zapowiedz 9 kolejki:
6 maj.
18.15 TASK Rolkar-Monsters Team - Pojadynek który zapewne ekscytuje kibiców obu drużyn i to raczej nie ze względu na nienawiść tylko wręcz przeciwnie - na przyjaźń obu ekip. Przypomnę tylko fakt iż przed sezonem dochodziło do sparingów obu ekip a jeden z liderów drużyny Monsters jest zawsze zapraszany przez prezesa Task-u na każde zawody towarzyskie "diabłów", ostatnio nawet podczas turnieju "Rolkar" Cup bardzo dobrze się zaprezentował i przy okazji poznał tory gospodarzy. W pierwszej rundzie sezonu Monterzy rozmontowali gości z Taskani w stosunku 6:1 aczkolwiek należy dodać że zawody nie były jednostronne mimo tego, że wynik może o tym świadczyć. W tamtym spotkaniu prym wśród potworów wiedli młodszy z braci King oraz Romario natomiast godnie barwy Diabłów bronili Arrisson oraz Felikson. Teraz jednak pojedynek odbywać się będzie w słonecznej Taskani i Rolkarze nie mają zamiaru przegrywać...ba nie mają nawet zamiaru tego spotkania remisować, celem jest zwycięstwo i do tego celu będą dążyć za wszelką cenę. W zeszłym sezonie Monsters pokonało Task w stosunku 3:4 a zawody zostałe uznane przez redakcję jako jedne z 10 najciekawszych w zeszłych rozgrywkach. Na ten moment obie drużyny w porównaniu do ubiegłorocznych rozgrywek wzmocniły się Task - Van Praggiem, Monsters - Liglandem i Dymkiem.
Jeżeli chodzi o tor to gospodarze mają nadzieję, że sprawi duże problemy gością, co powinno rzutować na wynik końcowy zawodów, jednak muszą Sobie również zdawać sprawę z tego, że wygrać nei będzie im łatwo o czym przekonali się Rebelianci - remisując na własnym torzez z Monsters, którzy swoją postawą w tym spotkaniu zasługują na szacunek. Manager Okulensson eksperymentalnie ustawił pary w przekonaniu, że zdetronizuje pary braci King oraz braci Sutensson.
Oto co przed spotkanie do powiedzenia miał prezes Task-u " Wynik jest sprawą otwartą , goście nie przyjeżdzają na nasz teren aby wywiesić białą flagę ale naszą ideą jest zwycięstwo" oraz prezez Monsters "Zapowiada się mecz arcycieakwy. Nasi przeciwnicy pokazali, że na ich terenie rządzą i dzielą ale i tak jedziemy po pełną pulę 3 punktów. Po ostatnim zwyciestwie z KK uwierzylismy, że w tym sezonie stać nas na najlepszy wynik od powstania klubu i zwycięstwo na tak trudnym diabelskim terenie przybliży nas do tego celu."
Czy Task wysróbuje rekord zwycięstw na własnym torze podczas jednego sezonu? Czy może Monterzy ponowne rozmontują ekipę Diabłów?
Typ Redakcji - zwycięstwo Task-u. Zawodnik meczu - Van Praag.

19.00 Rebels Grudziądz- Scuderia Vakevatarna (w Grudziadzu) awansem 11 runda
Czy Rebelianci są w stanie sprawić niespodziankę i pokonać drużynę pewnie kroczacą po kolejny tytuł Drużynowych Mistzrów Torunia? Rebelianci na swoim torze na ten moment mają bilans: 1-1-2, po tym spotkaniu ulegnie on zmianie ale w którą stronę...? Bilety jak zwykle w Grudziądzu wykupione, Firma Cateringowa z pełnymi rekami roboty, Tor jak zwykle zbronowany, gospodarze zestresowani a goście przestraszni. Nie bój my się użyć tych słów, kazda ekipa która wyjeżdza na cięzki teren do Grudziądza czuje ukłucie strachu, nie wydaje Mi się aby w przypadku Byków było inaczej!
Grudziądzanie z meczu na mecz jeżdzą coraz lepiej i w ostatniej kolejce dośc pewnie wycisnęli sok z pomarańczy. Byki natomiast na wyjeżdzie na pewno są do pokonania o czym przekonali sie chociażby podczas meczu wyjazdowego na "KitKat" Arenie. Niby na własne życzenie ta porażka przez proste błędy ale kto wie czy w nowym otoczeniu dla Byków jakim jest Tango Club tych błedów nie popełnią więcej? Liderzy Vake są zdecydowanie z innej ligi i nie ma w żadnej z drużyn takiego byczego duetu, który mógłby się im przeciwstawić, ale jeżeli chodzi o drużyny to już można by się o takie stwierdzenie pokusić (chyba). Byki podstawią się w najsilniejszym zestawieniu i o tym każdy kibic jest przekonany a Rebelianci z zasądą lej mistrza będą chcieli być kolejnym torreadorem, który na własnym torze wbije Mu co najmniej trzy banderille oraz jedną szpadę aby Byk został zgładzony na Arenie Tango.
Typ Redakcji - zwycięstwo Vake. Zawodnik Meczu - M. Kempesson

Hawk

Co sie stalo ze nie ma zapowiedzi od jakiegoś czasu?

Kunigaikštis

Specjalnie dla mojego serdecznego, bardzo dobrego, najlepszego przyjaciela Karola Tour de zmiana klubu Hawka Zapowiedz:
13 czerwca (czwartek) - 20.15 Rebels Grudziądz-TASK (w Grudziadzu) - Trzynastka jest pechowa ( tak zwykle uważają zabobonnicy) dla kogo z dwóch autsaiderów trzynastka okaże się pechowa?? Mecz z gatunku ważnych, bo decydujący o miejscach w ligowej tabeli ale tak naprawdę ukazujący w bezpośrednim pojedynku, która z drużyn jest słabsza. Przypomnę w tym miejscu, że Rebelia w Taskani się nie powiodła a gościa po otrzymaniu srogiego łomotu wrócili w minorowych nastrojach do Grudziądza. Lecz w czwartek nikt o tym nie będzie pamiętał prawda stała się legendą, legenda mitem a z mitami wiemy jak jest. W Grudziądzu jak w Lublinie biletów na to spotkanie brak od lutego, „koniki” zarabiają więcej niż cinkciarze w 1989 a zawodnicy obu ekip przechodzą większe męki fizyczne i psychiczne niż Jurand w Szczytnie. Nie można ukrywać że cele obu drużyn są jasno sprecyzowane – tylko zwycięstwo, nic dodać nic ująć. Goście desygnują do stłumienia Rebelii najmocniejszy skład, trenują już od ponad 10 dni do tego pojedynku a tory gospodarzy znają jak własną kieszeń. „Nie ma się co oszukiwać na wycieczkę krajoznawczą do Grudziądza się nie wybieramy:” - Okulensson, „Dawno nie zdarzyło się coś takiego aby TASK miał szanse na wyższe miejsce niż ostatnie. Za zwycięstwo zawodnicy mogą oczekiwać dodatkowych premii”- Kunigaikstis. Zapewne wśród Grudziądzan motywacja również jest na wysokim poziomie i możemy być pewni że jeżeli tylko gospodarze nie „spalą się” to mecz będzie fascynującym widowiskiem.
Typ Redakcji – Zwycięstwo diabłów, zawodnik meczu – Cewaros.

Bomba - Meuarna 20:15 Czy Bombowcy zdobędą w dzisiejszym spotkaniu co najmniej 5,5 toru, wynik ten jest równoznaczny z co najmniej srebryn krążkiem tego sezonu jak i największym drużynowym sukcesem tej drużyny w historii. Przesłanki ku temu ogromne, znakomite postawy Hawka, Lemonskiego, Woitsona i reszty w całym sezonie jak i w ostatnim meczu na Wschodzie raczej przekonują Nas o tym fakcie bezapelacyjnie. Choć nie było zapowiadanego przez bombowe media zaćmienia słońca podczas ostatniego wyjazdu to wynik powinien budzić szacunek. Nikt na ten moment w całej TLK nie przypuszcza, że wysuszona Pomarańcza jest w stanie skrzywdzić ( czytaj ugrać dwa tory) Bombie. Skład który torpeda desygnowała na ten mecz raczej najmocniejszym nie jest, ale być może to tylko pomarańczowa zasłona dymna. Kto Wie? Wiemy natomiast jedno, że chyba nie ma teraz kibica ze wchodu, który dzisiaj nie będzie darzył sympatią Kalonsen i spółki. Szykuje się dzisiaj wielke święto wśród Bombowców i choć redakcja bardzo lubi tę drużynę to jednak bardziej kolor pomarańczowy.
Typ Redakcji - zwycięstwo InterCity, zawodnik meczu - Kuba Fidelsson.