Toruńska Liga Kreskowa - Kreski Żużel 2001

Reedzyk

Mecz 19 stycznia, godzina nieznana.

Skład gości zostanie podany w sobotę wieczorem.

Albo #jedziemyozloto, albo #ozlotoztaskiem.

ryan

Znaczy, że wreszcie aktywowane zostaje prawo Vinthunda: kto wygrywa 15sty bieg vide ostatnią kolejkę ligową ten bierze wszystko ?

ernestbugaj

GO Byki!!!!1111

Lambert

Pierwszy kibic. Robimy postępy.

Polsson

Słuchajcie, naprawdę szliśmy Wam na rękę w kwestii terminu rozegrania spotkania. Wiem, że w poniedziałek jedziecie jednak z Rekinami. Czego zresztą dowiedziałem się w pięć minut od Rafała. Nie rozumiem dlaczego Wy nie mogliście tego zrobić przez ponad tydzień. Tak jak wspominałem mieliśmy skład na 5. stycznia, mamy i na 19. Żywię nadzieję, że do końca dnia rozwiążemy kwestię terminu. Nadmienię tylko, że terminy po 19. stycznia KOMPLETNIE nam nie pasują o czym również byliście informowani.

el_doypa

Według moich informacji jedziemy 29, taka była prośba Vake i u nas nikt nie był przeciwny.

ernestbugaj

Kaioh

Bugaj, bądź taki łaskaw i przestań pierdolić.

ernestbugaj

Nawet nie zacząłem.

el_doypa

Bugaj to etatowy napinacz:)

roddick

Proponuję walkower za wałek Vakevatarny, która przegina pałę lekko. Dwa duże punkty i bonus trafi na konto KK.

ryan

Zapomniałeś o 7 średnich i 280 małych punktach.

brother_father

Czyli jeszcze jest szansa, że TASK będzie mistrzem? : )

Soprano

OSTATECZNIE

Scuderia Vakevatarna - Kalos Kagatos

niedziela, 18.01.2015, godzina 20:15

Mecz (w praktyce) o złoty medal XXI sezonu TLK. Z racji kalibru zawodów wychodzę z propozycją: Żadnego szczypania się z wszelkiego rodzaju taśmami i defektami sprzętowymi. Od lat nikt nie robi numerów celowo, więc taki przypadek nie jest rozpatrywany. Proszę również o zestawienie.

Soprano

chłopaki w drukarni chcieliby już iść do domu:)

Polsson

numerki na jutro

1. Lannister
2. Reedzyk
3. Polsson
4. Kaioh
5. Sullivan
6. Rafaello

Soprano

gospodarze:

9. Soprano
10. Kelav
11. Skull
12. Keedar
13. Roddick
14. Lambert

Sutensson

a gospodarze w jakim składzie jeśli można spytać.

roddick

Pragnę uspokoić Bugaja i resztę fanów Vakevatarny. Zadanie wykonane. Wygrana 5-2 pieczętująca tytuł mistrzowski

Soprano

Przede wszystkim ukłony dla Kangurów za umożliwienie rozegranie spotkania! Dziękujemy za emocjonujący mecz i do zobaczenia na wiosnę.

KK
1. Lannister 6,55
2. Reedzyk 3,80
3. Polsson 8,46 (w tym 8 bonusów)
4. Kaioh 5,00
5. Piątalsson 5,09 (11 biegów)
6. Rafaello 5,75
7. Yozayan 6,95
8. Piter 6,35 (17 b)

SV
9. Soprano 10,16
10. Kelav 4,63
11. Skull 5,82
12. Keedar 6,56
13. Roddick 7,09
14. Lambert 7,89 (w tym 11 bonusów - najwięcej)

Tak, cała rzesza kibiców odetchnęła z ulgą Wesoly

A przy okazji wychlała cały % tak, że dla autorów dziesiątego drużynowego złota już nic nie zostało...

Kubo

gratulacje!

Radeon

Sezon zapowiadał się ciekawie i takowy był/jest , a skończyło się jak zawsze. To złoto za pewne smakuje dużo lepiej. Gratulacje.

ernestbugaj

Gratulacje dla Mistrzów i dla pokonanych. Fajnie, że walka trwała do samego końca sezonu.

Soprano

Nie chciałbym robić za rzecznika moich kolegów, ale Ci gratulacje przyjmują pytaniem "jakie tory na dziś?"... Vakevatarna jest trochę skrzywiona jak widać:> Tak, czy siak za miłe słowa dziękujemy. Tzw. "wariant oszczędnościowy" wypalił na tyle dobrze, że pod kątem wiosny aż głupio przy nim gmerać, ale faktem jest że nerwów o stan osobowy zespołu najedliśmy się sporo. Przyznaję, smakuje lepiej niż latem i wolałbym, żeby każdy do końca o coś walczył i na równiejszym poziomie. Innymi słowy, dla wspólnego dobra lansujemy podział ligi na 2x4.

Sutensson

było by jeszcze lepiej jak by był play off bo walko o czwarte jest duża i później szansa na medal zobaczcie pięć drużyn walczyło prawie do samego końca o medal.

Radeon

niestety nie przeforsowano tego pomysłu, a mogło być jeszcze ciekawiej.

Kaioh

Werter

Zgodzę się z Kaiohem, jeżeli chcesz walczyć o medal trzeba wygrać z drużynami 5,6,7,8, poza tym nie pozwolić sobie na żadną porażkę u siebie. W tym sezonie w Bombie układało się wszystko zgodnie z planem do czasu porażki wyjazdowej z Meuarną, a porażka z KK u siebie w zasadzie zakończyła nasze marzenia o medalu.
Co do systemu play-ff , to ten temat był już przerabiany, uważam, że nie zmieniłby za dużo w tabeli, zwłaszcza jeśli chodzi o drużyny medalowe. Inna kwestia to podział ligi na 2 x 4, tak jak napisał Soprano, mi osobiście odpowiada taka opcja, ale wiązałaby się z dużymi zmianami. Pozostało też pytanie, czy wszystkie "słabsze" drużyny zadowoliłyby się jazdą tylko o awans. Aczkolwiek w zasadzie od kilku sezonów tabela po zakończeniu sezonu wygląda bardzo podobnie.

Lambert

kalosz_meu

Gratulujemy mistrzom!

Meuarna jest przeciwna podziałowi ligi na 2 - kolejne sezony pokazują, że drużyny z niższych partii tabeli SĄ w stanie nawiązać walkę z najlepszymi i z każdym kolejnym sezonem walka ta jest coraz bardziej wyrównana.

Meuarna jest też przeciwna play offom - już raz przerabialiśmy kombinowanie z przekładaniem meczów "bo ktoś nie ma składu i może jeździć tylko w sobotę o 10:00 rano". W momencie kiedy dwa mecze będą decydowały o mistrzostwie, wynik może być nieadekwatny, bo akurat ktoś zachoruje, wyjedzie itp. Po co więc wprowadzać potencjał do kontrowersji?

Lepsze jest wielkim wrogiem dobrego, więc póki co jest dobrze, jest zabawa, fajnie się jeździ to po co to zmieniać. Jedyne co to (jak po każdym sezonie) można apelować do Vake, żeby przy tym potencjale co ma, jeśli bierze nowych zawodników to takich niedoświadczonych i nie objeżdżonych, a nie kolejne gwiazdy ligi.

A im więcej transferów z góry tabeli na dół (jak np. przejście Masa do Sharków) tym lepiej dla ligi, bo to jest szansa na wyrównywanie się szans.

Reedzyk

http://www.tlk.fora.pl/lato-jesien-2013-liga,56/play-offy-w-kreskach,1098.html

Wszystkie argumenty przeciw pozostaly aktualne...

Lambert

Soprano

To taka mitomania. Przez siedem sezonów SV sprowadziła z innych zespołów DWÓCH zawodników (Romario, Roddick) i w obydwu przypadkach w miejsce jakiegoś ubytku. Niewydolność czasowa naszej kadry powodowała, że złodziejskich podchodów było więcej, ale zauważyłem że generalnie w Vakevatarnie ludzie nie chcą jeździć Wesoly

Przy okazji chciabym zapewnić, że naszym celem nigdy nie było i nie będzie odbieranie konkurencji ochoty do jazdy. Za obowiązek uważamy natomiast utrzymanie poziomu, który nie zepsuje marki. Opini tyle ile ludzi, ale dla mnie to stan pozytywny, ustawiający poprzeczkę oraz napędzający rozwój. I dla tegoż rozwoju propozycja podziału ligi, który ograniczyłby pewne dysproporcje, które wpadając w skrajność juz mu nie służą.

PS. W Hiszpani od pół wieku czołówka ligi wygląda tak samo i jakoś z tego powodu nie płaczą.

kalosz_meu

Panowie,

nie przekręcajcie moich słów. Ja uważam, że TLK obecnie działa dobrze. Jedyne co bym zmienił to wprowadził w IMT i MTP system punktowania, że tyle ile masz na torze tyle idzie do generalki, bo obecne systemy są bardzo niesprawiedliwe. To jednak temat na inną dyskusję.

Użyłem słowa "apelować" bo nikt nikomu nie może niczego zabronić, ani nakazać w kwestii transferów. Skoro macie 5 zawodników, z których każdy byłby jednym z liderów w każdej z pozostałych drużyn to stąd potem deklasujecie wszystkich.

Ja nie mam do Was pretensji o to, że jesteście dobrzy. Tego można Wam tylko pogratulować. Zamiast jednak wymyślać jakieś "reformy", które ligę tylko popsują to lepiej po prostu, żebyście mając wolne miejsce brali jakiegoś nowicjusza (jak to było z Kelavem), a nie kolejnego mocnego zawodnika, dzięki któremu nożyce jeszcze bardziej się rozejdą, osłabi się któraś ze słabszych drużyn, a Wy nie przegracie już w ogóle żadnego meczu.

Poza tym zawsze mówię, że zamiast grzebać w regulaminach niech każdy udowodni na torze co potrafi i tyle. Dlatego Meuarna będzie przeciwna play offom i dzieleniu ligi, bo wypaczy to tylko niepotrzebnie zabawę i rywalizację.

PS. Czy aktualizowaliście może wygrawerowane gwiazdki na pucharze?

Polsson

Kaioh

Sprawiedliwości trzeba szukać w sądzie. W życiu, a zwłaszcza w sporcie jej gwarancji nie ma.

Z ligą jak to ligą. Można na to patrzeć dwutorowo. Z jednej strony "po co zmieniać coś, skoro działa dobrze". Jest w tym dużo prawdy. Z drugiej strony łatwo jest przegapić ten moment gdy z "dobrze" robi się już tylko "tak sobie".

Na dłuższą metę stagnacja też nie jest dobra. Od reaktywacji podium jest zabetonowane. Szacunek dla zawodników ze słabszych drużyn, że się nie poddają i że im się chce ciągle wierzyć. Niestety, ciągle nie są blisko, a z teorią Kalosza, że różnice są mniejsze się nie zgodzę. Drużyny z dołu są w stanie zrobić niespodziankę i wygrać u siebie z najlepszymi, dzieje się tak co sezon. Są to jednak pojedyncze zwycięstwa, a jednocześnie drużyny te cechuje brak stabilności w efekcie regularnie gubią punkty w potyczkach między sobą.

Play offy nie są żadnym rozwiązaniem. Tak jak teraz słabsze drużyny często jeżdżą mecze o nic, tak w przypadku PO będzie z drużynami mocniejszymi. Bez problemu znajdą się w top4 i dopiero tam zacznie się zabawa.

Szczerze? Z punktu widzenia drużyny TOP3 w ostatnim sezonie w meczach z TASKiem sens ma tylko jazda w bardzo okrojonym składzie. Przy najmocniejszym składzie to aż się nie chce przychodzić na mecz. Nie ma za dużo sportowych emocji. Tylko trochę lepiej jest w pojedynkach u siebie z Tęczą, Meu, Bombą czy Sharkgarną. Trochę powalczą, postawią lekki opór, wygrają jakiś tor. Generalnie jednak cudów nie ma.

Vakevatarna - KS Tęcza 7:0
Eastogarna - Sharkgarna 6.5:0.5
Vakevatarna - Bomba 4:3
Eastogarna - KS Tęcza 7:0
Kalos Kagatos - Bomba 6:1
Kalos Kagatos - Meuarna 7:0
Kalos Kagatos - Sharkgarna 5.5:1.5
Eastogarna - Bomba 6:1
Vakevatarna - Meuarna 7:0
Kalos Kagatos - KS Tęcza 6:1
Vakevatarna - Sharkgarna 5:2

11:0 w meczach
67:10 w torach
Sharkgarna: 4 tory
Bomba: 5 torów
Tęcza: 1 tor
Meu: 0 torów

na 11 spotkań ugraliście w sumie 10 torów. Mniej niż jeden na mecz. Szału nie ma.

Prawdziwa jazda zaczęła się dopiero na wyjazdach. Tutaj nawet jak drużyna z TOP3 wygrywa, to opór jest zacięty, z naszego punktu widzenia mecze są fajne. statystyki jednak są nieubłagane.

Meuarna - Eastogarna 3:4
Sharkgarna - Vakevatarna 1.5:5.5
KS Tęcza - Kalos Kagatos 0:7
Meuarna - Vakevatarna 2:5
Bomba - Eastogarna 4.5:2.5
Sharkgarna - Kalos Kagatos 2.5:4.5
Meuarna - Kalos Kagatos 4:3
Bomba - Kalos Kagatos 3:4
KS Tęcza - Eastogarna 1:6
Bomba - Vakevatarna 2.5:4.5
Sharkgarna - Eastogarna 3:4
KS Tęcza - Vakevatarna 1:6

2:10 w meczach
28:56 w torach

I tak pod tym względem to był chyba niezły sezon.

Warto zauważyć, że KK jeździło bez Sullivana i praktycznie nie trenowaliśmy, Easto straciło Masa a Holub i Goobe nie zawsze byli obecni, a Vake jeździło bez Alkajosa i częściej niż zwykle jeździło w okrojonym składzie. Mimo to i tak drużyny top3 od reszty dzieli niemal przepaść. Tak przepaść. W sytuacji gdy u siebie drużyny te w 11 meczach tracą tylko 10 torów, to jest to przepaść. Bonus niemal pewny. Na wyjazdach zaś na każde trzy tory dwa wygrywają drużyny top3. To niestety ciągle jest przepaść.

Mimo wszystko jak dla mnie, to jeżeli zostaniemy przy tym co mamy, to ciężko będzie słabszym drużynom namieszać. Podział na dwie czwórki ma jednak tą wadę, że druga liga walczy tylko o to, by w kolejnym sezonie byc drużyną skazaną na pożarcie. No i jednak miło jest spotkać się w sezonie ze wszystkimi, a nie tylko połową ligi.

kalosz_meu

@ Polsson - system w lidze jest od zawsze jaki jest i się sprawdza. I jestem przeciwny zmienianiu go.

Zawody indywidualne i parowe rządzą się innymi prawami, no i jest to jeden turniej - kilka drobnych błędów i masz tyle samo pkt co dwie inne pary, a zamiast być na 2 miejscu i mieć 8 pkt, lądujesz na 4tym i masz 4 pkt, czyli połowę mniej, a tak by 3 pary miały po 18 pkt. Tego w lidze jednak nie ma.

@ Kaioh - z tego co piszesz wynika, że w ogóle nie ma sensu przychodzić na kreski, bo i tak wygrają ci, co mają wygrać.

My w tym sezonie mieliśmy tak naprawdę 2 słabe mecze, także dziś z Eastogarną pojedyncze biegi zadecydowały, że zamiast 5-2 było 3-4.

Patrząc na sprawę w małych punktach (zdobytych na torze) z topowymi drużynami:

1. Meu-East 301-329 różnica 28 pkt (śr. 4 na tor)
2. Meu-Vake 298-332 różnica 34 pkt (śr. 4,86 na tor)
3. KK-Meu 372-258 różnica 114 pkt (śr. 16,29 na tor)
4. Meu-KK 327-303 różnica 24 pkt (śr. 3,43 na tor)
5. Vake-Meu 359-271 różnica 88 pkt (śr. 12,57 na tor)

Wychodzi na to, że oprócz dwóch meczów, średnia różnica pkt zdobytych na torze od 3,5 do 4,5, czyli praktycznie pojedyncze biegi mogły zmienić przebieg spotkania. Myślę, że dziś nie będzie inaczej, bo wynik meczu z Easto (my na wyjeździe) był 3-4 i to my przegraliśmy go na własne życzenie, bo na dwóch torach w końcówce nie utrzymaliśmy ciśnienia, a na kolejnym zrobiliśmy masę głupich błędów prowadząc w biegach po 5-1. Więc zależy jak mierzyć tę "przepaść". Moim zdaniem powoli (to fakt!), ale poziom się wyrównuje.

A co to za argument, że kogoś nie ma? Ja pół kariery kreskowej jeżdżę w sytuacji, że kogoś nie ma, ktoś nie może, akurat z jakiś powodów nie możemy trenować. W tym sezonie chyba 5 meczów na 14 jechaliśmy zz...

Dlaczego rozwiązanie z dwoma ligami jest złe opisałeś bardzo dobrze, więc mogę dodać tyle, że prawie pewnym jest, że podzielenie ligi spowoduje, że najprawdopodobniej jakaś drużyna się rozpadnie. Poza tym co to za frajda, żeby po 4 razy w sezonie jeździć (czyli 1/3 meczów) przeciwko tym samym ludziom? A dla innych dostawać w dupę większość meczów w I lidze i czy walczyć o nic w II?

Zabetonowana liga jest przede wszystkim dlatego, że nikt nie chce zmieniać drużyn, a przy 8 teamach jest na tyle mało zawodników, że słabszym zespołom na serio ciężko jest kogoś pozyskać (też już parę razy z Meuarną to przerabialiśmy!). Ale oczywiście to też w pełni rozumiem, bo jesteśmy w ramach drużyn kumplami i chcemy przede wszystkim się spotkać, spędzić wspólnie czas itp.

Dlatego jak pisałem powyżej, liga działa dobrze, nie ma sensu wprowadzać zmian na siłę, które i tak nic nie zmienią na lepsze, bo "ulepszając" możemy tylko popsuć to co jest.

Jedyne co, to można apelować, ale o tym też już pisałem. A póki co pozostaje udowodnić na torze co się potrafi i tyle.

Sutensson

Kaioh jak czytam twoje złote myśli to tylko chce mi się pić! Myślę ,że drużyna która ma 4 miejsce była by w stanie walczyć o medal teoretycznie pierwszy dwu mecz ma w plecy ale ma ogromną szansę na brąz a i teoretycznie druga drużyna lub trzecia ma szanse na złoto więc było by zupełnie inaczej. Powiem Ci ,że Sharkgarna w tym sezone była blisko brązowego medalu ale nie kombinowaliśmy z przekładaniem meczy jechaliśmy jak leci i takim składem jaki był danego dnia mało tego jak by nas w huja nie zrobił Alkajos to już niech każdy sobie dopowie jaki był by medal dla nas....

ps.rekiny na czwartym miejscu i jak sie nie boicie o swoje betonowe podium to jesteśmy gotowi na play off od zaraz!!!

Kaioh

@Sutek żeby walczyć w dwumeczu o medal to trzeba zrobić bonus. Jak widać po wynikach gdy drużyny top3 jadą u siebie - ciężko gościom nawiązać o to równorzędną walkę. A co do Alkajosa, to sami się oszukaliście zatrudniając mało przewidywalnego człowieka. Przed sezonem pół ligi obstawiało czy będzie jeździł czy nie.

@Kalosz

Polsson

@Rafał

A jakby Ryan nie przeprowadził się do Wrocławia to... Po co takie gdybanie? Jedzie się tym, co się ma. I z całym szacunkiem, serio, ale tabela pokazuje, że raczej więcej niż mniej zabrakło Wam do pozycji medalowej.

@Kalosz

Stosujesz jakieś dziwne apele, a nie zauważasz tego, że z Vake odszedł Alkajos, z Easto Mas a z KK Ryan. Czy to coś zmieniło? A nie są to ogórki, cała trójka to TOP 5 naszej ligi. No i pokaż te fakty, które Twoim zdaniem pokazują, że poziom się wyrównuje. Ja niestety tego nie widzę.

Co systemu rozgrywania turniejów podajesz jako argument, że w lidze jeździ się tak od zawsze. No to jak się jeździ w parach? Też od zawsze system był taki sam. Równie dobrze mogę napisać, że system w parach od zawsze jest taki sam i się sprawdza. I jestem przeciw zmienianiu go. Tylko, że to żaden argument.

No i argumentacji dotyczącej turnieju indywidualnego też nie potrafię pojąć. Właśnie te kilka drobnych błędów powoduje, że ma się mniej punktów. Proste. Jak chcemy na siłę wyrównywać szanse, to może przyznawajmy punkty na podstawie czasów osiągniętych na mecie. Przecież niektórzy wygrali pewnie i zdecydowanie, a niektórzy walczyli do ostatnich metrów i ledwo wygrali. Gdzie tu sprawiedliwość? Dlaczego jeden i drugi zawodnik mają dostać po trzy punkty?

goobe

Panowie, liga wyrównałaby się jedynie przy wprowadzeniu fizycznie KSM-u. Limit np 42pkt i budujemy skład wg ugranych KSM-ów Wesoly

Wtedy pewnie fajnie by się składy pomieszały...

szuszu

ryan

Goobe ma rację. Są dwa sposoby na spłaszczenie ligi. A - wprowadzenie ksm. B - uruchomienie draftu. Oba sztuczne. Niemniej, ten drugi byłby interesującym eksperymentem, warto się nad nim pochylić w chwili, gdy liga będzie trzeszczała w szwach.

kalosz_meu

@Polsson

nie dziwne apele, tylko każda drużyna może robić co jej się podoba, więc apelowanie, żeby jeśli teamy z top 3 mają dziury i chcą kogoś brać, nie brali kolejnych gwiazd, tylko słabszych zawodników to jedyne co można zrobić.

Dzielenie ligi i play offy TLK popsują, a KSM doprowadzi już w ogóle do rozkładu, bo co nagle miałbym nie jeździć w Meuarnie, bo będziemy mieli za wysoki/niski KSM ?! To nie będę jeździł wcale.

Oczywiście, że odejście dobrych zawodników z Vake, Easto i KK zmieniło wiele. Jak pisałem powyżej na 6 meczów z drużynami z top 3, 4 mieliśmy mega zacięte, z czego 1 wygraliśmy i w dwóch zadecydowały pojedyncze biegi, a i mecz z Vake był emocjonujący. To jest chociażby jeden z faktów.

Każda drużyna się uczy i my powoli, ale systematycznie robimy postępy, podobnie jak Bomba, czy w zeszłym sezonie Sharkgarna. Był moment, że i Tęcza fajnie jeździła - brąz w MTP jeśli się nie mylę, ale odeszło stamtąd kilku kluczowych zawodników.

W meczu ligowym jadą tylko 2 drużyny jak jest remis to jest remis po pół w dużych punktach. A w MTP i IMT masz dużo par/zawodników i często bywa tak, że remis kilku par/zawodników oznacza dla jednych znacznie więcej punktów dla innych znaczenie mniej i to jest ta niesprawiedliwość, o której mówię.

@Sullivan

Pytanie co oznacza propozycja draftu, bo draft w NBA to branie młodych zawodników, którzy dotąd nie grali. Skąd więc ich brać i gdzie na dłuższą metę mają jeździć, bo jednak miejsce w 8 drużynach, które mogą wystawić 8 zawodników jest ograniczone. Rozwiń więc co masz na myśli.

--

Naprawdę nie wymyślajmy na siłę ulepszeń, bo więcej to zrobi szkód niż pożytku. Jest w TLK jednak sporo nowych twarzy, które co jakiś czas przychodzą i niektórzy stali się już czołowymi zawodnikami - Mas, King, Lannister Adi, Harry, TASKi, młodzi Sutenssonowie i paru innych. Z tego co obserwuję to parę osób się też kręci, ale nie ma dla nich miejsca w żadnej z drużyn (przynajmniej na regularne jeżdżenie).

fidelek84

Spojrzmy prawdzie w oczy. Jesli zrobimy 2x4 to druga liga pewnie w ogole nie wystartuje bo komu bedzie sie chcialo marnowac swoj coraz to bardziej cenny czas na emerytalne starty w 2 lidze. Chyba wiekszosc z nas juz sie zastanawiala, po co ja dalej w to gram?
Z kazdym sezonem organizacja tej ligi jest coraz lepsza, nie ma konfliktow i dlatego jakos to sie jeszcze kreci. Nie robmy dziury w calym bo w naszym wspolnym interesie jest zebysmy rozwijali nasza lige a nie ja zwijali.
Wszyscy z "TOP7" Wesoly

jezdzimy po dwa razy w sezonie w TASKiem. My jako MEU bardzo sobie chwalimy te mecze bo przynajmniej mozna zrobic w pelni to po co sie do baru zwyklo przychodzic Mruga

. Kazda nowa kreskowa inicjatywe trzeba wspierac a nie robic sztuczne podzialy.
Nie zapominajmy ze wiekszosc z nas jezdzi w kreski zeby spotkac sie z przyjaciolmi z druzyny i kolegami z innych zespolow. Wiec po co to ograniczac?
Moim zdaniem play-off ma jedna podstawowa wade. Dla tych co sie nie dostana bo maja dodatkowo miesiac przerwy. Lepiej by zrobic po sezonie puchar ligi TOP4. Zeby sobie najlepsi mogli miedzy soba wiecej pojezdzic. Pon polfinaly, Czw final. Tak zeby BOTTOM4 nie odczuwal ze nie bierze udzialu w rozgrywakach lidze.
Liga czterozespolowa moze byc zawsze ale czy bedzie ona w perspektywie bardziej ciekawe od obecnych rozgrywek? Niech kazdy sobie sam odpowie.

Polsson

roddick

Sutensson

To jest szantaż☺

Chris Harry

Usuńcie z/z -kę Jezyk

będziecie mieli sprawiedliwie Jezyk

Ogólnie sam nie wiem co jest lepsze a co gorsze nie wypowiem się w tej kwestii.

Wiem jedno że trzeba rozwijać tę ligę pozyskiwać nowych zawodników. Wprowadził bym coś w stylu indywidualnego cyklu GP. Zawodnicy z tegorocznego IMT którzy zajmą miejsca od 1-16 startują w SGP -> Speedlines Grand Prix w następnym sezonie.
Zawodnicy którzy zajmą 17-32 w IMT startują w hmm tu trzeba było by wynaleźć nazwę hmm Speedlines Grand Prix Challenge. i tak dalej i tak dalej ostatnia np 3 lub czwarta liga tego indywidualnego cyklu mogła by być tylko dla amatorów. Co sezon 5 zawodników spada o klasę niżej i 5 awansuje do góry. Każdy sezon składałby się z 5-6 turniejów. Oczywiście nie rezygnowałbym z IMT.
Pomoże to znaleźć nowych zawodników. Łatwiej znaleźć nowych zawodników niż nowe drużyny a od czegoś trzeba zacząć. Odkąd gram w kreski a jest to dość krótko liga rozwija się tylko pod względem poziomu, ale nie rozwija się pod względem personalnym. Zbyt hermetyczne środowisko niestety.

kalosz_meu

Tylko ciekawe kiedy zorganizujemy te turnieje, skoro kalendarz i tak jest przepełniony.

W IMT startują amatorzy, więc jest możliwość pozyskania nowych grajków. Jak pisałem powyżej przez te 3,5 roku odkąd reaktywowaliśmy TLK pojawiło się kilkanaście nowych twarzy, świeża krew więc jest.

Przy 64 miejscach w składzie, które mogą zaoferować drużyny większy przyrost nie jest nam potrzebny, bo fizycznie ci zawodnicy nie będą mieli gdzie jeździć.

Moim zdaniem to co jest teraz to jest rozwiązanie optymalne. Jedyne zmiany, które moim zdaniem można wprowadzić to punktowanie w IMT i MTP.

O nowych zawodników niech się martwią drużyny. Co najwyżej można pomyśleć jak szerzej wypromować IMT, żeby jeździło w nim więcej amatorów.

Poziom sportowy wyrównujmy na torze a nie grzebiąc w regulaminie.