Toruńska Liga Kreskowa - Kreski Żużel 2001

Tyrion Lannister

Swój udział potwierdzili prawie wszyscy zawodnicy. Ufam że 4 szczęśliwców zrobi to w najbliższym czasie;) Aczkolwiek na etapie ćwierćfinałów za swoje gapiostwo stracili możliwość podania swoich torów.
Padła prośba od Lukasa czy jest możliwość zamienienia terminu czwartkowego na środowy (jego tory z racji tego że na dzień dzisiejszy jest we czwartek oczywiście się liczą). Czy jest możliwość żeby ktoś z tej eliminacji zmienił się z nim terminem może któryś zawodnik Tęczy najlepiej Dudi:>
Klawiaturę i mysz w terminie jutrzejszym do LSC dostarczy Sullivan.
Programy w lidze są w ilości dokładnie takiej jaka jest potrzebna na cały tydzień zmagań także proszę o nienadużywanie;)
Jednak brakuje na nich list startowych z tego względu że nawet dziś dokonywane były drobne korekty składów.
Sądzę że w każdej eliminacji znajdzie się ktoś kto takowe sprawdzi przed zawodami.
Ufam również że w każdej eliminacji znajdzie się ktoś kto poprowadzi zawody, w dniu jutrzejszym zajmie się tym moja skromna osoba.
Tory na poszczególne eliminacje:
Poniedziałek:
falubaz.jdm - 8 głosów (głosowali:crumpsson,mas,harry,studzin,armani,goobe,doypa,petersen)
s12 - 6 głosów
(crumpsson,dymek,studzin,armani,lee,doypa)
kreski.org - 4 głosy
(harry,keedar,anonim,polsson)
s11 - 3 głosy
(mas,harry,dymek)
ataq - 3 głosy
(studzin,lee,anonim)
Wtorek:
wts atlas - 6 głosów
(lemonsky,alinas,rojsson,HP,woitson,borsukovsky)
kreski.org - 6 głosów
(keniol,rojsson,HP,witkov,alkajos,lidersson)
elitarna - 4 głosy
(nemo,king,soprano,witkov)
ataq - 4 głosy
(lannister,alinas,kalonsen,soprano)
jaksice - 4 głosy
(woitson,lemonsky,borsukovsky,keniol)
Środa:
falubaz.jdm - 11 głosów
(dudi,werter,latte,bugaj,lambert,okulensson,powers,arisson,szczepanns,jonsson,sebinho)
tsk2 - 5 głosów
(dudi,werter,latte,lambert,pablo)
micholls - 4 głosy
(dudi,werter,latte,pablo)
s11 - 3 głosy
(kubo,jonsson,olovsson)
s8 - 3 głosy
(kubo,bugaj,sebinho)
Czwartek:
elitarna - 5 głosów
(budziak,ola,adi,rafaello,czajun)
holder - 4 głosy
(reedzyk,budziak,rafaello,czajun)
suomi - 4 głosy
(ola, fidelsson,skull,czekajnen)
tsk2 - 4 głosy
(budziak,skull,kelav,lukas)
kreski.org - 4 głosy
(kelav,rafaello,czajun,lukas)

Na koniec kwestia organizacyjna. Prosiłbym wszystkich półfinalistów o ewentualne preferencje jeśli takowe istnieją co do piątkowej godziny półfinału. Ewentualne wiadomości na pw bądź mejlowo na [link widoczny dla zalogowanych]
Brak jakiegokolwiek sygnału będę uznawał za brak preferencji.

Robson Armani

WSTYD I HAŃBA!!

Przed rozpoczęciem IMT liczyłem na postawę fair-play wszystkich zawodników. W minionych latach było z tym różnie dlatego tak bardzo liczyłem,że w końcu uda się rozegrać wszystko od A do Z uczciwie, no ale się przeliczyłem...

To co dzisiaj zrobił Crumpsson(!), el Doypa, Harry i Dymek to jest nie do pomyślenia! Jak można się tak puszczać żeby Harry awansował?? Jak można tak specjalnie spóźniać start żeby Harry awansował?? Po 3 a nawet 4 torach miałem szanse na awans ale to co zobaczyłem odebrało mi chęć do walki. Mam wyjebane na powyższą czwórkę (możemy się spotkać na solo). Wnoszę do najwyższych władz LIGI o usunięcie powyższych zawodników z przyszłej edycji TLK. Gdzie jest szacunek dla pozostałych graczy co?? Przychodzimy na mecze, na zawody żeby przede wszystkim się dobrze bawić, pogadać ze znajomymi bo jesteście wszyscy fajnymi ludźmi i oczywiście porywalizować w fajnej grze. I co dostajemy w zamian?? Gdzie jest kurwa szacunek??

Życzę pozostałym 48 zawodnikom w następnych dniach postawy fair-play w zawodach IMT. Mam nadzieję, że liga ruszy jak najpóźniej bo to co się dzisiaj stało to jest plama na honorze Toruńskiej Ligi Kreskowej!!

Solbakken

Zapytam z czystej ciekawosci.Kiedy beda jakies wyniki.Chociaz kolejnosc pierwszej 8

Jako

I tu się zgadzam, dawać wyniki. Nie tylko "Dziadek" czeka. Wesoly

Tyrion Lannister

Mam nadzieje że wszyscy sobie kubeł zimnej wody na głowę wylali i emocje trochę ostygły Mruga

Tytułem wstępu gratulacje dla całej ósemki półfinalistów a w szczególności dla Masa który pokazał kawałek bardzo dobrej jazdy i nie bez przyczyny jest uznawany myślę nie tylko przeze mnie jako główny kandydat do zdobycia medalu.
A teraz do rzeczy. Jeśli chodzi o kontrowersje jako postronny obserwator i prowadzący zawody myślę że będę dość obiektywny. Na ostatnim torze Harry EWIDENTNIE skorzystał na pomocy kolegów z zespołu. W pierwszym biegu pod taśmą stanął On, Doypa, Keedar i Mas (taśma). Doypa pewnie prowadził Harry uporał się na dystansie z Keedarem. Różnice między zawodnikami są duże. Na ostatnim łuku w bandę uderza Doypa tracąc pozycję na rzecz Harrego(jak się później okazało ta 3 miała kolosalne znaczenie w kolejności na tym torze) W ostatnim biegu Crumpsson w ten sam sposób oddaje 1 pkt Harremu (punkt ten miał znaczenie o tyle że Harry wybierał wcześniej pole w finale C). Zdaniem moim i programu to 3 pkt którą podarował Harremu Doypa dała mu awans.
Nie obwiniał bym Harrego (chociaż nie wiem czy były jakieś ustalenia przed biegiem - zajęty byłem prowadzeniem zawodów) wykorzystał tylko pomoc kolegów - kto z nas by nie skorzystał. Zresztą został zwłaszcza w pierwszym biegu postawiony w takiej sytuacji że mógłby spaść nawet na 3 pozycję. W moim subiektywnym odczuciu zasłużył On na awans swoją dobrą jazdą.
Co ciekawe na kumtatorstwie Doypy i Crumpssona najbardziej stracił Petersen a nie Armani. Przy założeniu że Ci dwaj jeżdżą fair-play to On mógłby wyprzedzić Harrego i awansować.
Jestem jak najbardziej za piętnowaniem takich zachowań ale tak było jest i będzie dopóki wszyscy nie zaczniemy szanować się nawzajem.
Do Kima: Obawiałem się ustawić w jednej eliminacji pięciu zawodników jednej drużyny ale niestety zostałem zmuszony przez to że Oni sami podali poniedziałek jako jedyny możliwy termin.
Do Armaniego: Rozumiem rozgoryczenie i jeszcze raz podkreślam jak najbardziej potępiam zachowanie Doypy i Crumpssona ale przede wszystkim proponuje ostudzić emocje a po drugie nikt nie bronił Ci zapewnić sobie awansu w pierwszych 3-4 torach;) Po trzecie w czwartkowym ćwierćfinale jedzie 4 zawodników Tęczy. Wszyscy podali 3 jednakowe tory. (oczywiście nie Oni jedyni wykazali się solidarnością drużynową w wyborze torów) Przypadek? Nie sadzę.Taktyka?Kolesiostwo? Pozostawiam bez odpowiedzi:)
Do Doypy: Twój argument mnie nie przekonuje, ciekawe czy postąpił byś tak samo mając za sobą Dymka. Śmiem wątpić.
Do Powersa i Harrego: Człowiek się stara namęczył się przy organizacji (bo roboty przy rozstawieniu jest sporo), żeby każdy mógł powalczyć i miał dobrą zabawę a Wy rozwalacie koncepcje. Jak sadzę to w imię wzajemnego szacunku i fair play. Powersowi jeśli ten zrezygnuje proponuje znaleźć kogoś na jego miejsce.
Do Harrego: Zgodnie z wczorajszą rozmową półfinał będziesz miał zgodnie z życzeniem. Armani nie może wskoczyć za Ciebie. Przy ewentualnych rezygnacjach wskakuje najlepsza osoba z dziewiątego miejsca, poźniej druga itd. Proponuje na chłodno jeszcze przemyśleć decyzje:)
Do wszystkich czekających na wyniki oto one:
1. Mas 93 (14,18,20,16,25)
2. Goobe 76 (20,12,18,8,18 )
3. Studzin 74 (25,14,14,1,20)

4. el Doypa 71 (16,3,25,18,9)
5. Polsson 64 (13,20,11,6,14)
6. Keedar 63 (6,25,3,25,4) - wszystko albo nic;)
7. Lee 61 (18,4,13,14,12)
8. Harry 55 (11,9,8,20,7)
-----------------------------
9. Petersen 52 (9,8,12,7,16)
10. Anonim 51 (3,11,16,13,8 )
11. Kolaborsky 45 (8,13,7,4,13)
12. Armani 42 (7,16,2,11,6)
13. Kristiansen 40 (4,7,9,9,11)
14. Crumpsson 33 (12,2,6,12,1)
15. Dymek 13 (2,6,1,2,2)
16. Filipsen 12 (1,1,4,3,3)
Toru kolejno:falubaz.jdm, s12, kreski.org, s11,ataq

Reedzyk

W świetle powyższego, pozostałych wpisów pojawiających się na forum, a także osobistych relacji uczestników ćwierćfinału, z którymi się skontaktowałem, informuję że w godzinach popołudniowych zgłoszę na TKSK wniosek o zdyskwalifikowanie z IMT (tylko w tym sezonie, oczywiście) zawodników M. el Doypy i P. Crumpssona w związku z naruszeniem elementarnych zasad koleżeństwa i fair play. Głosowanie odbędzie się w trybie pilnym z uwagi na konieczność obsady półfinałów. Oczywiście w żaden sposób nie wpłynie to na awans Harrego do półfinałów.

Mam nadzieję, że ta decyzja, niezależnie od wyników głosowania, wpłynie na większą sprawiedliwość kolejnych zawodów, a także powstrzyma dziecinne, moim zdaniem, pomysły o wycofywaniu się z turnieju, na znak protestu czy coś. Honor trzeba pokazywać na torze, a nie unosić się nim na forum.

Gniewko

Oficjalnie przepraszam:

Harrego
Filipsena

i patrząc na wynik muszę przeprosić Anonima...

chociarz nie zmieniłoby to wyniku, powinienem wyjść i nie robić chryi

Tyrion Lannister

edit: muszę przyznać się do pomyłki a chcę żeby wszystko było jasne w kontekście ewentualnych dyskfalifikacji.
Przyjrzałem się punktacji jeszcze raz wniosku są następujace:
Punkty Harrego oficjalnie (3-z pomocą doypy, 0,3,0,1 - z pomocą Crumpssona) = 7
Przy założeniu braku samopomocy chłopskiej (2,0,3,0,0) = 5
13 po rundzie zasadniczej Filipsen ma (1,1,0,3,0) także Harry tak czy siak byłby w finale C ale zamiast wybierać pierwszy robiłby to ostatni
Pierwszy wybierał by Doypa, drugi Armani następnie Anonim. Czy miałoby to jakikolwiek wpływ na generalke? Watpię gdyż nawet gdyby Harry przyjechał ostatni a Anonim pierwszy w finale C ten pierwszy nadal miałby 2 pkt przewagi. Większą szansę miałby jedynie Petersen który nie musiałby przyjezdzac drugi w finale A a trzeci.
Co nie zmienia faktu że w Moim prywatnym odczuciu zachowanie Doypy i Crumpsspna jest karygodne

Jako

Ja już nie rozpatruję tego w kategoriach - awans czy nie awans - tylko "pomoc żywcem" jak się okazuje osobie, która tego jakoś specjalnie nie potrzebowała. Co więcej, skoro Petersen nie mógłby być na półfinale, to w razie jego awansu Harry i tak by pojechał. Wesoly

Komedyja...

Niemniej samo zachowanie tak jak napisałeś jest karygodne, bo zawsze może wypaczyć wynik.

Gniewko

chciałbym zauważyć, ze prawo nie działa wstecz- o czym Misiel raczej dobrze wiesz...
Ciężko więc ukarać kogoś za coś, co było tak naprawdę niezabronione i co ważniejsze zjawisko to pojawiało się w przeszłości bez żadnych konsekwencji...

Tyrion Lannister

Jako

LITOŚCI!!!

Lex retro non agit... Prawo nie działa wstecz...

Po pierwsze to już poprzednio były wielkie oburzenia i proszono póki co grzecznie, by takie rzeczy wyeliminować w pełni! Nie stało się to po raz pierwszy i nie po raz pierwszy nad tym debatujemy, to, że poprzednio kar nie było to tylko i wyłącznie dlatego, że wszyscy liczyliśmy na to, że sytuacje nie będą mieć już miejsca. Czy to jest zabronione? Wróćmy się do tematów sprzed roku, gdzie zostało to potępione i było nie raz pisane, że kolejne takie akcje powinny być napiętnowane.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, będzie chryja na kreskach, jeden drugiemu walnie z liścia lub lepiej i też się nic nie stanie, nikogo nie ukarzemy, bo obecnie nie ma nic takiego w regulaminie - albo jest? Mruga

- i nigdy nic podobnego nie miało miejsca. Nikt tego nie przewidział i nie powinno jego to obejmować.

Z tego co wiem, to już podczas zawodów Panowie mieli do Ciebie mocne pretensje, więc chyba trzeba było się liczyć z konsekwencjami poza Ligą Sport Club.

Rozumiem, że jak byłyby dwie ligi, i nagle lider, który ma mistrza odpuściłby mecz z ostatnim zespołem u siebie, dzięki czemu spuściłby przedostatni zespół - na przykład Twój - to nie domagałbyś się konsekwencji za jawne jaja?!

Reedzyk

Argument lex retro non agit jest smieszny i totalnie nieadekwatny do sytuacji TLK, co wyjasnie niekumatym po egzaminie, ktory mam o 15.

ed: chyba, ze do tego czasu wyreczy mnie w tym inny prawnik.

Jako

Prawnikiem nie jestem ale z chęcią poczekam i poczytam. Lubię takie rzeczy Mruga

))

Chris Harry

Co do biegu z Doypą. Ja skasowałem Keedara na pierwszym łuku i go wyprzedziłem. Skorzystał na tym Doypa, miał rozegrany pierwszy łuk doskonale... tu nasuwa się pytanie czy ja pojechałem parowo??? Czy ja pomogłem Doypie w pierwszym łuku???..
otóż nie.. ponieważ wyjście z łuku tak się ułożyło że akurat musiałem po nim przejechać(po Keedarze) żeby wyjść na dobrze punktowaną pozycję. Keedar później chyba też uderzył w bandę jadąc samemu po jeden punkt ale był i tak daleko z tyłu.
Doypa miał przewagę prawie całego okrążenia nad Keedarem i jechał pod samą bandą ( nade mną prawie pół okrążenia). Też jak mam przewagę całego okrążenia to jadę sobie pod samą bandą dla fun'u i w tym biegu też wynosiłem się bardzo szeroko.
Myślałem że Doypa po prostu dla fun’u sobie jechał i uderzył. Dopiero później Mas mi powiedział.. z czego się tak cieszysz przecież Doypa oddał Ci punkt…

Szczerze nie ustawiałem się z Doypą na jakieś oddawanie punktu. Nie wiem czemu i , Doypa oddał mi ten punkt może po prostu czuł się zobligowany za pomoc w pierwszym łuku. Chodź jak dla mnie to nie była pomoc bo wiadomo ze w kreskach trzeba przecinać tym razem padło na Keedara.
Keedar nie miał do mnie pretensji że rzekomo „jadę parowo” .

Co do biegu z Crumpem to po prostu cała 4 walczyła, Crumpsson uderzył w bandę . Widocznie tak chciał zrobić bo na pewno nie prosiłem go przed biegiem” ej stary możesz oddać mi punkt bo mam 6 a chciałbym mieć 7” ten punkt i tak nie był mi do niczego potrzebny.

Straciłem już cały zapał do startu w tym turnieju i rezygnuję. Awans w atmosferze skandalu nie smakuje dobrze.

Do Reedzyk: Decyzja podjęta na spokojnie, to nie jest tak że unoszę się honorem, po prostu straciłem chęci do jazdy w tym turnieju przez to całe zamieszanie.

Armani nie może pojechać, więc zgodnie z zasadami. Niech zawodnik z 9 pozycji czyli Mark Petersen wskoczy za mnie jeśli nie będzie mu pasowało to niech to będzie zawodnik z lokaty 10 Gall Anonim.

Fred

Wychodząc przed szereg, z mojego punktu widzenia:

Po pierwsze - lex retro non agit nie jest zasadą bezwzględną. Prawo często działa wstecz. Gdyby zasada lex retro non agit była zasadą bezwzględną to Proces Norymberski musiałby się skończyć w większości przypadków uniewinnieniami (w stosunku np. do funkcjonariuszy III Rzeszy działających z punktu widzenia formalnego, w oparciu o prawo tegoż państwa - legalnie).

Po drugie, zastanówmy się, o jakim w ogóle prawie mówimy? Gra w kreski, w tym system rozgrywek (liga, zawody indywidualne etc.) nie są przedmiotem żadnej regulacji prawnej, która wymagałaby zmiany. Reguły jakie sobie stworzyliśmy dla naszej rywalizacji są de facto umową, akceptowaną przez nas wyraźnie, bądź w sposób dorozumiany. Umowa może zostać zmieniana w każdym czasie, a nowe postanowienia mogą także odnosić się do zdarzeń przeszłych (potocznie: działać wstecz).

Umówiliśmy się również (w sposób wyraźny bądź dorozumiany), że naszymi przedstawicielami będą przedstawiciele każdego z klubów dopuszczonych do rozgrywek, działający łącznie jako Toruńska Komisja Sportu Kreskowego. Jest to rozwiązanie logiczne - nie da się przecież w każdej sprawie zasięgać opinii/czekać na głos każdego z uczestników zabawy. TKSK jest więc organem decyzyjnym, w tym znaczeniu, że może on zmieniać tę naszą towarzyską umowę podejmując decyzję (w naszym imieniu) większością głosów. W ten sposób dokonuje się zmian umowy, przy czym zmiany te mogą dotyczyć zarówno zdarzeń przyszłych jak i przeszłych. Mogą także dotyczyć oceny jednostkowych przypadków.

Nie widzę więc powodu, dla którego TKSK nie miałaby podjąć dzisiaj wiążącej decyzji w sprawie ostatnich zdarzeń. Nie wiem jaka ta decyzja będzie, nie mam zamiaru niczego nikomu sugerować. Jedno jest pewne - jedynym wiążącym nas prawem są reguły koleżeństwa, które wprowadzamy w życie (dobrowolnie) poprzez naszych przedstawicieli działających jako TKSK.

Robson Armani

Kolego Harry : może nic nie wiedziałeś o tym przepuszczaniu, pomaganiu ale to było cholernie widać i to nie raz, nie dwa. Naprawdę nie unoś się teraz honorem i jedź w półfinale, tkwisz w tym bagnie tylko przez swoich "kolegów", którzy jak to sami mówią o Tobie wolą słabego Ciebie niż kogoś mocnego, masz super "kolegów", pozazdrościć Wesoly

Reedzyk

Tyrion Lannister

Fred

Dorzucając jeszcze jedną cegiełkę do tej dyskusji, ja też nie miałbym w tej sytuacji żadnych pretensji do Harry'ego. Jak wyliczył Sławek - i bez pomocy zapewne by awansował.
Rzecz rozbija się wyłącznie o tę "pomoc" i odpowiedzialność "pomagających". Tutaj niech już wypowie się TKSK.

Lee

Harry jedz w półfinale!!!!Analiza zrobiona i do Ciebie prentensji nikt nie ma.

Powers

To według mnie zakrawa na skandal!

W IMT kończącym sezon jesień/zima 11/12 keedar napisał tylko zwykłe, jebane, 'przepraszam, to się już nie powtórzy', Jako napisał na koniec 'będzie good napijemy się piwka', a teraz jakiś raban?! Tam to był półfinał i chodziło o miejsce w finale, tu mamy popis w pierwszych zawodach i jest jakiś pieprzony Water Gate!
Kurwa, drugi raz jakaś nagonka w moim otoczeniu, raz zdyskwalifikowano mnie po sezonie za coś, co w tym samym czasie robiło jeszcze kilku zawodników, mnie tylko ukarano! Teraz jest sprawa, która ciągnie się co sezon i nagle wielkie kary! Powtarzam, wina prezesów, szanownego przewodniczącego ponieważ swoim nic nie robieniem w tej sprawie wydali ciche przyzwolenie na takie zachowania! Naiwnością było wierzyć, że nagle wszyscy staną się honorowi i sumienni, taki mechanizm zawsze działa w drugą stronę! Może teraz jest nagonka bo do tej pory takie zachowania były typowe dla zawodników, którzy zwykle mają w kwestii regulaminu i jego bezwzględnego przestrzegania najwięcej do powiedzenia, teraz zdarzyło się to komuś innemu i jest afera!
Kowal zawinił, cygana powiesili!

Mówcie sobie co chcecie, może to i jest dziecinne, dla mnie bardziej dziecinna jest cała coroczna farsa związana z IMT i brak konsekwencji w działaniu! W środę zwalnia się jedno miejsce, jeśli komuś pasuje bardziej, proszę śmiało brać!

Reedzyk

Sytuacja Keedara była pierwszą tak drastyczną po reaktywacji. Jeżeli po takiej aferze znów pojawiają się podobne perfidne wyskoki to są jeszcze bardziej karygodne. Skandalem byłoby ukaranie kogoś teraz, a odpuszczenie innym, którzy popełnią taki błąd w przyszłości - tylko z tym się zgodzić. Przyzwolenie społeczeństwa, w tym przypadku kreskowego, co do określonych czynów zmienia się z biegiem czasu i okoliczności. Przykładowo, kiedyś można było pieprzyć siostrę i nikt cie nie karał, potem ludzie zaczęli myśleć, cholera coś tu nie gra, aż w końcu tego zakazali. Nie ma w tym nic dziwnego i zdrożnego.

Ja po tamtej sytuacji z Keedarem i Alkajosem obiecałem sobie, że dopóki jestem prezesem, więcej takich sytuacji nie będę tolerował. Starałem się wprowadzić inne mechanizmy, ale nie udało się ich przeforsować. Pozostaje mi tylko ten wniosek, który najpierw musi zostać przegłosowany, w co osobiście wątpię.

A Ty drogi Powersie - ochłoń. Mam wrażenie, że kreujesz się ostatnio na błędnego rycerza, zapominając o błędach młodości. Osobiście nie uważam, abyś miał jakąkolwiek legitymację do pełnienia funkcji sumienia braci kreskowej.

Jako

Jaaaa... przypomniałeś mi o tym piwie. Keedar, gdzie to piwo? Wesoly

Powers luzuj. Wtedy napisałem spokojnie - przytocz resztę wpisów - mając nadzieję, że właśnie po tych akcjach, już więcej nic się nie wydarzy. Jak już napisałem, jest tego za dużo, zbyt często i o ile na początku można było prosić, tak teraz nie ma na to miejsca. Tak jak ja wtedy napisałem "spoko" tak teraz niektórzy bardzo czuli się oburzeni - Armani, Lee, Kristiansen na przykład - i to już jest trzech zawodników, a nie jeden ja - którzy nie godzą się na takie postępowanie. Ja również się z tym nie godzę, pamiętam nawet jedne zawody nie IMT, gdy ktoś mnie tam gdzieś przepuścił i powiedziałem, że sobie po prostu tego nie życzę. Ja chcę mieć takie miejsce na które faktycznie zasługuję i już.

Jakby się to ponownie zdarzyło w moim ćwierćfinale to jebnąłbym klawiaturą, drzwiami i tyle. A uwierz, że potrafię się wkurwiać bardzo skrajnie. Mam daleką granicę przyzwoitości ale jak już jebie to na całego. Mruga

el_doypa

Składam wniosek formalny, aby wykluczyć mnie z wszyskich oficjalnych zawodów TLK dożywotnio. Myślę, że będzie to dobry przykład dla przyszłych zuchwalców. Może następnym razem ktoś nie walnie w bandę tylko po ludzku zrobi taśmę.

Powers

Jako

Tak jak bardzo często nie zgadzam się z Rydzykiem i tak jak często tak zgadzam się z Tobą... tak mówię: "błądzisz".

- Mam takie samo prawo do wygłaszania tu swojego zdania jak każdy inny, bronię swoich kolegów którzy są traktowani według mnie niesprawiedliwie. Zabierzesz mi to prawo? Zbanuj mnie od razu i zawieś. Osobiście uważam, że zawiodłeś jako prezes pozwalając na takie zachowania w przeszłości i teraz nagle trzeba coś z tym szybko zrobić i szukać kozła ofiarnego. Przejmiesz się moim zdaniem? No więc właśnie.
----------------
NIE ZGADZAM SIĘ. Przejrzyj te poprzednie tematy, poprzednie IMT. Była gadka, że takie rzeczy nie mają prawa się zdarzać i kolejne razy będą egzekwowane. Pieprzycie bzdury z tym "wcześniej / później". Jak dziecko Ci broi, raz, drugi - często nie reagujesz, napominasz, dopiero potem to korygujesz. Doszliśmy do stanu, kiedy reagowanie ustne na forum nie przynosiło żadnych skutków. Trzeba zmienić politykę. Prowadzisz własną firmę, jeśli robisz to niesprawnie to robisz korekty w funkcjonowaniu. To normalne.

Fred

Powers - histeryzujesz. Kompletnie nie wiadomo o co Ci chodzi. Czy skandalem jest podjęcie tematu? Skandalem jest przedstawienie sprawy TKSK? Z Twojego toku rozumowania wynika, że skandalem jest wymaganie określonych decyzji teraz, skoro nie podjęto ich kiedyś. "Teraz" nie jest ani lepszym ani gorszym momentem niż "kiedyś". Albo inaczej - zwykle jak się pałkę nagina to w końcu się przegnie i przychodzi czas na wiążące decyzje.

Decyzje odnośnie sytuacji w przeszłości leżały w kompetencji TKSK, nie prezesa. Tak samo teraz leżą w kompetencji pierwszego z organów. Co w tej sprawie robił przedstawiciel Twojego klubu?

Najlepsze jest, że za całe zajście nie obwiniasz winnych (tych, którzy tworzą spółdzielnie). To mniej więcej mentalność takiego Antka spod Białegostoku (bez urazy dla tej szacownej miejscowości) co to za każde popełnione w okolicy przestępstwo wini: policję, prokuraturę, sąd, posłów, rząd - generalnie różnej maści "onych". Nigdy za to nie wini sprawców.

Skoro temat jest wałkowany od lat (a jest) to czas najwyższy w jakiś sposób jemu zaradzić. Albo więc decydujemy się na sankcje (pytanie tylko za co, kto będzie oceniał co było podłożeniem się czy inną formą pomocy) albo dajemy sobie spokój raz na zawsze i uznajemy, że wszystkie chwyty są dozwolone.

Jako

Chciałbym tylko nadmienić, że ja nikogo nie chcę piętnować. Stało się, trzeba żyć dalej i nie wyobrażam sobie ligi bez El Doypy na przykład, za dużo lat go widziałem na kreskowych torach. Co nie zmienia faktu, że coś z tym trzeba zrobić.

Bombiarze mają z góry powiedziane, że każdy jedzie dla siebie i nie życzę sobie puszczanek i myślę, że cały zespół ma tego świadomość. Resztę również obecnie bym jechał niezależnie od tego czy nazywa się Armani, Kolaborsky, Woitson czy Soprano. Tu nie chodzi o nazwiska i kto to zrobił, tylko, że kolejny raz się to zdarzyło i czas w końcu zareagować odpowiednio. Jeśli błędem było poprzednio nie robienie wielkiej afery, napisanie o problemie i ostatecznie stwierdzenie "okej, napijemy się piwka" to biję się w pierś. Myślałem, że jesteśmy dorośli i że uczymy się na własnych błędach.

Gość

Zamiast dozywotniej dyskwalfikacji to lepiej minus 12 pkt na starcie w kolejnym IMT i do tego z minus 4 na starcie dla druzyny Doypy w najblizszym sezonie. Kara finansowa tez by sie przydala. Co najmniej odszkodowanie dla Petersena i Armaniego.

Jako

Kimkolwiek kolega nie jest - nie popadajmy w skrajności nawet jeśli są one ironiczne Mruga

roddick

Jako

Jo, Sławas mówił, że musi przyjść na kreski. Mruga

Swoją drogą jeszcze do niedawna działała strona: [link widoczny dla zalogowanych] Jezyk

Solbakken

Czytajac waszych wypowiedzi trzeba zauwazyc ze kazdy z was ma racje .Ci co oskarzaja i ci co bronia(siebie lub kolegow).
Problem istnieje od dawna.Dlaczego wczesniej nikt nie podjal decycji co do tego czy i jak karac za tego typu przewinienia?Byl ten problem omawiany przez TKSK?
JESLI NIE TO CZAS NAJWYZSZY I BEDZIE KLOPOT ROZWIAZANY.Za przewinienia powinno sie karac.Jesli jest winny to powinna i byc kara.
W tym przypadku to co sie stalo jest naganne ale nie bylo zabronione wiec jedyne co TKSK moze zrobic to rozwiazac problem na przyszlosc a winni wczorajszego zajscia sami powinni pojsc po rozum do glowy i przeprosic za swoj czyn,
Jakakolwiek kara za to co sie stalo bedzie popisowka na potrzebe chwili.
Wspomniales Rydzyk ze sobie cos obiecales .I co z tego? Kazdy czasami sobie cos obiecuje.Jestes prezesem i jesli nie podjales tematu aby go wczesniej rozwiazac to jestes winny na rowni z kazdym z nas ze cos takiego sie stalo po raz kolejny,
Do panow ktorzy oskarzaja i rzucaja gromami .Jeden z was rowniez nie jest swiety ,Sam kiedys bylem proszony o podlozenie sie na jednej z imprez na torze kreski.org (zawody rozgrywane u Vinthunda).Jesli winna osoba czuje sie na silach to moge ja wskazac.Latwo sie oskarza i ocenia.

Majster

Jako

To nie ja w takim razie, bo nigdy u Vinia nie jechałem Jezyk

I popieram Majsterka. Też opcja podawania torów przed zawodami bardziej mi się podobało. Tutaj oczywiście też można robić wały, dlatego ja już dawno powiedziałem, że powinno w każdej eliminacji jechać max 3 zawodników jednej drużyny.

Wiadomo, że nie zawsze się tak da, ale też nie zawsze da się rozłożyć równe eliminacje. Tu dwie wydają mi się mocniejsze niż dwie pozostałe Wesoly

Takie życie! Wesoly

Sutensson

a ja wiem kto ale nie powiem Mruga

nie ja oczywiście Mruga

Gość

Wypowiem się już ostatni raz, bo już nie chce mi się nawet o Tym rozmawiać.

Po pierwsze jeśli Sharkgarna jechała zawody IMT w sposób drużynowy dlaczego każdy wybrał inne tory ( przeanalizujcie wybory innych drużyn raz jeszcze, tu jest ustawianie się i spółdzielnia)

Po drugie z tego co się dziś dowiedziałem bo ogólnie nigdy wcześniej nie miałem o tym pojęcia pewna drużyna tak kiedyś rozegrała IMT że przez całe zawody rozmawiała podczas biegów jak jechać oczywiście wszyscy awansowali.

Po trzecie to były dwa absurdalne biegi które nie były ustawione. Uważam że nie należy tego traktować jak "spółdzielnie" Myślę że Crumpsson był tak wkurzony że mu nie poszło że zrobił to z czystej głupoty.

Po czwarte dlaczego Petersen jechał w swoim biegu ze mną "jak ze świnią"- słowa Masa, dlaczego ja w jednym z swoich biegów tak ostro poprzecinałem Doypę że on spadł na 4 pozycję a ja na trzecią?
Ze Studzinem cięcia też były.. przypomnę raz jeszcze bieg w którym " wkur***em się niemiłosiernie gdzie prowadziłem 2 razy ewidentnie bieg i w 3 powtórce zdobyłem 1 punkt i spadłem do finału C a Studzin ten bieg wygrał"

Po piąte myślałem że tu będzie dużo fun'u a jednak tego nie ma.

Chyba udało mi sie przeczytać wszystkie wpisy Reedzyka Powersa Freda Armaniego Jako itd itd i chyba to wszytko poszło za daleko. ale w sumie pewnie ch**a wiem bo jestem tu 3 miesiące.

Chris Harry

Wypowiem się już ostatni raz, bo już nie chce mi się nawet o Tym rozmawiać.

Po pierwsze jeśli Sharkgarna jechała zawody IMT w sposób drużynowy dlaczego każdy wybrał inne tory ( przeanalizujcie wybory innych drużyn raz jeszcze, tu jest ustawianie się i spółdzielnia)

Po drugie z tego co się dziś dowiedziałem bo ogólnie nigdy wcześniej nie miałem o tym pojęcia pewna drużyna tak kiedyś rozegrała IMT że przez całe zawody rozmawiała podczas biegów jak jechać oczywiście wszyscy awansowali.

Po trzecie to były dwa absurdalne biegi które nie były ustawione. Uważam że nie należy tego traktować jak "spółdzielnie" Myślę że Crumpsson był tak wkurzony że mu nie poszło że zrobił to z czystej głupoty.

Po czwarte dlaczego Petersen jechał w swoim biegu ze mną "jak ze świnią"- słowa Masa, dlaczego ja w jednym z swoich biegów tak ostro poprzecinałem Doypę że on spadł na 4 pozycję a ja na trzecią?
Ze Studzinem cięcia też były.. przypomnę raz jeszcze bieg w którym " wkur***em się niemiłosiernie gdzie prowadziłem 2 razy ewidentnie bieg i w 3 powtórce zdobyłem 1 punkt i spadłem do finału C a Studzin ten bieg wygrał"

Po piąte myślałem że tu będzie dużo fun'u a jednak tego nie ma.

Chyba udało mi sie przeczytać wszystkie wpisy Reedzyka Powersa Freda Armaniego Jako itd itd i chyba to wszytko poszło za daleko. ale w sumie pewnie ch**a wiem bo jestem tu 3 miesiące.

Chris Harry

sorry zapomniałem się zalogować

Sutensson

Harry włącz tel. Mruga

Chris Harry

ok włączam telefon.

Ale ogólnie nie miałem nic złego na myśli w sensie każdy ma racje w niektórych aspektach ale ogólnie chodzi mi o to że to zabrnęło za daleko i wszyscy popłynęli.

Sutensson

masz jechać w półfinale jak nie to wpierdol Mruga

Sutensson

Harry pojedzie w półfinale dostał propozycję nie do odrzucenia! Mruga

czekaj

Wstyd kurwa straszny. Oddawać kapsle i wypierdalać z piaskownicy.

Reedzyk

Anonsowany wniosek znalazl sie na TKSK. Glosowanie trwa do jutra do godziny 18. Poki co nic nie jest rozstrzygniete.

Z rzeczy mnie istotnych: Powers, widze ze emocje na forum troche ostygnely, wiec pozwol, ze nie bede odpisywal Ci szczegolowo, zeby znowu ich nie podgrzewac. Mysle, ze jak ochloniesz, zastanowisz sie nad tematem, to Twoje stanowisko zmieni sie na takie same jak, o ironio, to ktore zajmowales rok temu. Szczytem naiwnosci z Twojej strony jest twierdzenie, ze gdyby padlo na kogos innego to nikt by nie zareagowal. Tym bardziej, ze akurat Gniewka uwazam za swojego kolege rowniez poza kreskami i chocby z tego wzgledu cala ta sytuacja jest dla mnie niekomfortowa (zreszta Doype tez jak najbardziej lubie i zawsze lubilem).

Tyrion Lannister

ktoś wziął i wrzuci szczegółowe wyniki wczorajszego ćwierćfinału?

Jako

Nie pamiętam Mruga

Serio mówię Jezyk

Reedzyk

Ale serio - ktos w ogole ma te programy? Wypadaloby, zeby wyniki byly znane przed rozpoczeciem kolejnego cwiercfinalu.

Juz nie mowie o tym, ze musimy wiedziec ile punktow mial zawodnk 9, zeby ustalic rezerwowych na polfinaly.

Soprano

Z ust Gosi padło stwierdzenie "to ja je wezmę", ale realizacji nie odnotowałem.